Zgodnie z obietnicą daną Maryji pisze o łasce której doswiadczylam za przyczyną nowenny pompejańskie. Nowennę pompejanską odmowilam w intencji odzyskania wzroku przez moją mamę. Parę lat temu u mamy był nieudany zabieg zaćmy, który doprowadził do utraty widzenia w tym oku. Przez te lata oko cały czas boli. Mama cierpi. Ponad to w drugim oku doszło do rozwinięcia się zaćmy. Mama stała się osoba prawie niewidzącą.Lekarze nie chcieli podjąć się operacji obawiając się tych samych powikłań co w pierwszym oku tj. uszkodzenia rogówki. Mama na własną odpowiedzialność podjęła ryzyko operacji, ponieważ i tak niewiele już widziała. Wiem że zawierzyła wszystko Jezusowi i Maryji. Jest osobą bardzo wierzącą. Jest miesiąc od zabiegu i mogę powiedzieć, że jest lepiej. Powoli wzrok w tym jednym oku się klaruje. Są dni, że widzi lepiej,ale na to trzeba czasu. Wiem, że dzięki nowennie pompejanskiej i głębokiej wierze mojej mamy dostąpiła mama łaski widzenia. Odmawiając nowennę pompejanską doświadczam spokoju. Wiem, że z Maryją jeśli jest to zgodne z wolą bożą wszystko jest możliwe. Zawierzyłam już jej niejeden problem i zawsze doświadczam jej opieki. W życiu gdy mam pod górkę różaniec zawsze mi pomaga. Niech będzie chwała i cześć i uwielbienie Bogu Wszechmogacemu w Trójcy Jedynemu. Amen.