Jestem w trakcie odmawiania czwartej Nowenny Pompejańskiej, każda w tej samej intencji i każdej wysłuchanej, jednak przez swój nałóg od pornografii za każdym razem niszczyłem łaskę uwolnienia swoim upadkiem. Oprócz łaski uwolnienia mnie z nałogu otrzymałem wiele innych łask o które nie prosiłem. Matka Boża naprawdę wysłuchuje i pomaga! Po każdej wysłuchanej Nowennie dostaję wskazówki jak radzić sobie z moim nałogiem i pomału się z niego uwalniać. Wiem że przez niego nie ułożyło się moje życie uczuciowe, nie mam upragnionej Żony, cierpię przez nałóg na nerwicę i depresję, a także pożądliwie patrzę na kobiety, jednak pomoc Maryi i jej każdorazowe wysłuchanie mnie daje mi ogromną nadzieję na pozbycie się tego paskudnego nałogu (Z którym zmaga się dzisiaj wielu mężczyzn, ale także coraz więcej kobiet)

Różaniec, a zwłaszcza Nowenna Pompejańska jest tak piękną modlitwą, że nie wyobrażam sobie bez niej życia. Oczywiście że mam nieraz ogromne trudności z jej odmawianiem (nadmiar obowiązków, sytuacje przeszkadzające bądź opóźniające podjęcie jej odmawiania w ciągu dnia, nieprzychylne do mnie nastawieni ludzie z najbliższego otoczenia przeszkadzający w Nowennie, wreszcie senność i rozkojarzenie w trakcie samej Nowenny), jednak te wszystkie trudności tylko hartują mojego ducha i wzmacniają moją determinację w jej odmawianiu. Polecam wszystkim odmawiającym Nowennę aby się nigdy nie poddawali w jej odmawianiu, gdyż łaska o którą prosimy Maryję, za każdym razem jest warta tego poświęcenia. Niech Pan będzie z Wami! Michał