Moją pierwszą nowennę odmówiła rok temu mój mąż nadużywa alkoholu. Co wieczór jest po 6-7-8 piwach nasze małżeństwo to ciągła walka o lepsze jutro ale niestety moja koleżanka opowiadała mi o nowennie że modliła się za syna alkoholika i Bóg ją wysłuchał syn poszedł na leczenie więc pierwszą odmówiłam za mojego męża żeby choć zmniejszył picie ale narazie Bóg mnie nie wysłuchał .Druga odmawiałam w tym roku w marcu za uratowanie mojego małżeństwa bo przez picie mojego męża a od 6 lat pije bez dnia przerwy wszystko się zawaliło jestem z człowiekiem którego nadal bardzo kocham ale samotność mnie zabija brak bliskości rozmowy to wszystko doprowadziło że i ja zmieniłam się tak że sama siebie nienawidzę za to . Od czasu odmawiania było gorzej potem znów tak samo ale spokój jaki odczuwałam był nie do opisania wiedziałam że mogę wszystko zmienić .Do dziś mąż pije nadal w moim małżeństwie zauważyłam że mój wybranek Stara się troszkę poświęcić mi czasu ale to nadal do momentu aż nie zacznie pić od 1 września zaczynam następną nowennę bo brak mi tego spokoju modlitwy tym razem za uwolnienie nas ze wszelkich nałogów i nawrócenie wierzę że Maryja matka ukochana udzieli mi łask o które prosiłam bo nadzieja umiera ostatnia Boże Ty się tym zajmij módlcie się i oczekujcie a to nadejdzie
Alkohol paskudne zniewolenie ……wiem coś o tym …. polecam Pani oraz wszystkim mszę święte z modlitwa o uzdrowienie uwolnienie …… Można doświadczyć wielkich cudów ❤❤
Ewo jesteś wspaniałą kobietą, módl się mimo wszystko, czy źle czy dobrze. Mateczka jest dla nas naprawdę łaskawa.. Moja siostra modlila się za brata alkoholika, w tamtym roku w marcu skończyła nowenne a w sierpniu brat po latach picia, gdy sięgnął dna, sam poprosil o pomoc.. Podjął terapię i zaczął chodzić do kościoła.. Wspomnę tylko, że też jest w związku małżeńskim i ma 2 małych dzieci… wszystko idzie w dobrym kierunku.. 🙂 Chwała Panu i Maryjii 🙂
Witaj Ewa widzę że modlimy się w tej samej intencji
Ewo kochana jeszcze parę lat temu byłam w podobnej sytuacji.Obecnie mąż jest po 2 terapiach i wszystko nam się pokładało.Małżeństwo jest lepsze niż kiedykolwiek wcześniej. Mam dla ciebie kilka sugestii.Po pierwsze koniecznie zapisz się ba terapię dla współuzależnionych. Poszukaj ośrodków terapii uzależnień w najbliższej okolicy.Zrób to dla siebie ale też dla męża. Aby pomóc alkoholikowi potrzebujesz wzmocnić siły i samoocenę.Dobrotliwością niczego nie osiągniesz z uzależnionym! Oczekiwanie że poświęci ci czas i da siebie to iluzja.Nie stać go teraz na to bo swoją wolę oddał alkoholowi.Po drugie staraj się cały czas dokształcać z dziedziny uzależnień. Polecam na YT wykłady ks.Dziewieckiego!Po trzecie… Czytaj więcej »
Ja też modliłam się za brata alkoholika .Był już na samym dnie. Każdą złotówkę przepijał. Albo to policja przywiozła bo gdzieś leżał albo pogotowie go zabierało bo się przewrócił .Mówiłam jedną nowennę,potem drugą ,trzecią i czwartą .Gdy zaczęłam piątą brat oznajmił że już ma dość żebyśmy mu pomogli.Przeszedł terapię w prywatnym ośrodku bo wcześniej bywał w szpitalach ale mu nie pomogły .W pażdzierniku mija rok jak brat jest trzeżwy.Codziennie się modlę o tzeżwość dla niego.Tak że nie ustawaj w modlitwie proś nadal.
Ewka, piękne świadectwo!
Powinnaś to rozgłaszać:)A jest tyle zniewolen tym nałogiem na świecie.
Masz serce dobre, że poświęcasz czas za modlitwę za brata. Chwała Panu!
Witam serdecznie. Nie wiem czy nowenna pompejańska za nawrócenie meza będzie dobrym wyborem. Sugerowałbym intencje o pojednanie że sobą sama pokochania siebie. Bo wspomniała Pani że nienawidzi Pani siebie. O nawrócenie oraz za dusze czyśccowe to dwie najtrudniejsze intencje. Modlę się Nowenna Pompejańska 4 lata więc wiem to z własnego doświadczenia. Mam ojca alkoholika także wiem co to znaczy nie kochać siebie. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia i wytrwałości cierpliwości z Panem Bogiem ♥️♥️♥️
Kochana Ewo! Jesteś dzielną kobietą. Z Bogiem i Maryją na pewno zwyciężysz. Ja odmawiałam za brata nowennę o uwolnienie od alkoholu i Bóg mnie wysłuchał, chociaż czasem zdarza bratu się upić. Brat pił przez ponad 20 lat. Praktycznie nie przestawał. To cud. Uwierz, Nowenna ma ogromną moc. Gdy się modliłam za brata nowenną to brat jakby oszalał. Wrzeszczał do mnie, że nie uznaje mnie za siostrę i wygadywał inne straszne rzeczy. Stąd wiem o potędze tej modlitwy.
Módl się i nie przestawaj, a zobaczysz owoce.
Z Bogiem!