Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Iwona W.
12.09.19 14:17

Nic dodać nic ująć – wzór chrześcijańskiej miłości bliźniego i miłości nieprzyjaciół. Serdecznie pozdrawiam Autorkę świadectwa

Dominika
11.09.19 15:36

Piękne świadectwo, serce rośnie… <3 A nasza Mama zawsze wlewa pokój w nasze serca.

irena
10.09.19 21:47

Julia jestes bardzo odwazna mloda dziewczyna ,modląc się za osobe która az tego stopnia pchala się w szpony diabla ,trochę się narazilas bo on nie znosi jak się mu wchodzi w droge.Dobrze powiedziane ,przy pomocy Matki Bozej możemy uzyskac wiele lask za jej wstawiennictwem ,ja sama wielu ich doswiadczylam .Kto się zawierzy Jej opiece ten nie zginie ,ale widze ze ty to wszystko już wiesz .Zycze ci jeszcze wielu cudow za pośrednictwem Matki Bozej a kolezanka może jeszcze przejzy na oczy.

Basia
10.09.19 20:43

Wspaniała postawa młodej osoby!!! Jako mama właśnie tak młodych ludzi jestem pod wrażeniem, szczególnie ze moje dzieci niestety wybrały odwrotny kierunek. Niech Ci Bóg błogosławi, a Matka Boża otoczy opieką.

irena
10.09.19 21:50
Odpowiada na wpis:  Basia

Basiu spokojnie twoje dzieci tez wroca na wlasciwy kierunek ,moze potrzebuja czasu zeby do tego dojrzec.Jedyne co ci pozostaje to modlitwa za nimi a Matka Boza w szczegolnosci nas matki wysluchuje.Juz nie raz czytalam tu swiadectwo o nawroconych dzieciach ,sama jestem tego przykladem.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x