3 lata temu zmagałam się z paraliżujacym lękiem. Usłyszawszy o Nowennie Pompejańskiej od bliskiej koleżanki postanowiłam podjąć próbę i udało się – Maryja pomogła i ponownie poczułam radość życia bez lęku! Niedawno odmawiałam Nowennę o radość życia i zdrowie dla moich rodziców, co również zostało wysluchane, jednakże po 2 miesiącach od tego wydarzenia Mama nagle zachorowała, do dziś diagnoza nie jest postawiona, trwają badania a stan Mamy jest poważny. Właśnie zakończyłam część błagalną o jej powrót do zdrowia, choć równocześnie zaczęłam na nowo drugą Nowennę dodając tajemnice światła. Żyję w nadziei i zaufaniu do Maryi iż pomoże nam w tej ciężkiej sytuacji a ja niebawem będę się mogła podzielić z Wami informacją, że po raz kolejny moja intencja została wysłuchana…
Temat lęków jest mi dobrze znany z powodu silnej nerwicy lękowej mojej mamy. Drogie Panie, modlitwa jest bardzo potrzebna i może pomóc, ale warto skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Moją mamę psychoterapeuta nauczył współpracy z własnym organizmem. Mama nauczyła się jaki jest mechanizm ataków paniki. Oprócz tego pod okiem psychoterapeuty przepracowała wiele spraw. U mamy potrzebne były leki, które z czasem lekarz odstawił. Piszę, abyście nie bały się iść do lekarza, bo on może pomóc. Tak jak napisała mena, bywa, że lęki sa objawem róznych niedoborów, mogą być też objawem tężyczki. Do tego wszystkiego jednak trzeba się przebadać. Trzeba poznać przyczynę,… Czytaj więcej »
Zgadza się, leczenie psychiatryczne musi być w oparciu o współpracę z psychologiem, najlepiej klinicznym. Sama w przeszłości korzystałam z doskonałym skutkiem. Ale chciałam współpracować i zdecydowanie wolę psychoterapię od farmakologii. Dużo się nauczyłam o sobie i od 12 lat jestem zdrowa. Wiele lat temu nie modliłam się o nic, do Boga wróciłam później i teraz jest wszystko tak, jak ma być.
Wielką łaskę otrzymałaś:) Też zmagam się z paraliżującym lękiem. Moja Pani doktor stwierdziła że to schizofrenia. Obie z mamą nie jesteśmy pewne czy to na pewno ta choroba. Jednak biorę lęki i chociaż nie rozumiem tej choroby to dziękuję Bogu za nią, bo wierzę że wyprowadzi z niej dobro. Wszystkiego dobrego Pani Iwonko!
Paulino , jak masz możliwość to kup sobie krżyżyk św. Benedykta tylko krzyż nie medalik i poświęć go u kapłana. I noś i nie zdejmój go a napewno przyniesie Ci pomoc w tej chorobie.
Jeszcze jedno zrób badania krwi , na potas,magnez,żelazo , witamine D nawet prywatnie czasami brakt tych składników powodują duże lęki. Przez dwa miesiące spożywaj też wapno takie zwykłe z apteki. I zobaczysz czy jest różnica .
Mam wiele przypadków osób , u których brak witamin i minerałów powodowało objawy poważnych chorób.
Tak też moze być, dlatego warto porządnie się zbadać, Bywa, że lęki są objawem tężyczki. Warto się przebadać, by dojść przyczyny i podjąć skuteczne leczenie.
Poczytałam po Twoim wpisie o krzyżu św Benedykta i ciekawa historia wiąże się z tym, na pewno kupię. Co do badań w te wakacje robiłam odpłatnie badania krwi, między innymi hormony tarczycy, potas, wapń i miałam w normie badania. Witaminy D3 niestety nie sprawdzałam, biorę w kapsułkach D3.
Krzyż sw Benedykta świeci sie specjalną modlitwą odmawianą po łacinie jest tylko paru ksieży co tak świecą ten krzyż a po drugie nie ma różnicy czy to jest krzyż czy medalik bo i tak zawiera te same znaki
Wiem ,ze Krzyż Trójcy św musi być poswiecony trzema po łacinie modlitwami, ale ze Krzyż św.Benedykta też to dla mnie nowość.
Dlaczego krzyż?
Tak mi kiedyś powiedział egzorcysta ,że to ważne. Zreszto egzorcyści sami używają akurat tego krzyża.
Dziękuję Meno za odpowiedź, pozdrawiam.
Paulino, a może warto skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem i zobaczyć jak on to widzi?
Też myślę, że warto iść do jeszcze jednego lub dwóch lekarzy by przekonać się, jaka jest ich diagnoza. Schizofrenia to poważna choroba i zażywanie leków gdy się jej nie ma, może być szkodliwe dla mózgu. Paulinko, poszukaj koniecznie innego lekarza. Ja też chodzę do psychiatry z powodu lęku. Mam niestety nerwicę lękową. NN. Szczerze wszystko opowiedz, jakie masz objawy. Poza tym są testy które są miarodajnym wskaźnikiem, co nam jest. Powodzenia i trzymam mocno kciuki. Z Panem Bogiem. ❤️
Małgosiu jakie testy wskazują bądź są pomocne w rozpoznaniu co nam jest ?
Paulina, w Internecie jest test Becka odnośnie depresji, ale ma on wartość jedynie orientacyjna i ma zalecenie by wynik zawsze skonsultować z lekarzem. Prawdziwe testy diagnostyczne są dostępne jedynie w towarzystwach psychologicznych i nie można ich kupić jeśli nie jest się specjalista. Trzeba też wiedzieć jak je przeprowadzać i interpretować. Ja namawialabym Cię do konsultacji z jeszcze jednym psychiatria. Nie diagnozuj się sama. Pozdrawiam i dużo dobra życzę