Pani Krysiu, niech Bóg i Matka Boża będą z Panią codziennie. O RZS wiele słyszałam, a miewam bóle stawów, ze względu na klimat, w którym mieszkam i mniej więcej, jestem w stanie sobie wyobrazić, co czują osoby z RZS-em.
Z Panem Bogiem wszystko jest łatwiejsze i możliwe do pokonania. Życzę Pani nadal tej niezłomnosci oraz opatrzności Bożej.
wiesia
29.08.19 20:55
Krysiu bardzo dziękuję za Twoje świadectwo! Rozumiem co to bezsenność, depresja, też się z tym zmagam. Jest mi bardzo ciężko. Też mam 65 lat! Krysiu, życzę z całego serca,wielu łask Bożych przez serce Maryi. Oby Matka Najświętsza troskliwie się Tobą opiekowała i za Tobą orędowała u Swojego Syna Jezusa Chrystusa. Wszystkiego dobrego! Z Panem Bogiem
Pani Krysiu, niech Bóg i Matka Boża będą z Panią codziennie. O RZS wiele słyszałam, a miewam bóle stawów, ze względu na klimat, w którym mieszkam i mniej więcej, jestem w stanie sobie wyobrazić, co czują osoby z RZS-em.
Z Panem Bogiem wszystko jest łatwiejsze i możliwe do pokonania. Życzę Pani nadal tej niezłomnosci oraz opatrzności Bożej.
Krysiu bardzo dziękuję za Twoje świadectwo! Rozumiem co to bezsenność, depresja, też się z tym zmagam. Jest mi bardzo ciężko. Też mam 65 lat! Krysiu, życzę z całego serca,wielu łask Bożych przez serce Maryi. Oby Matka Najświętsza troskliwie się Tobą opiekowała i za Tobą orędowała u Swojego Syna Jezusa Chrystusa. Wszystkiego dobrego! Z Panem Bogiem