
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-05-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 18-06-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-07-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Beata: Dzięki nowennie pompejańskiej jesteśmy razem
Dominika: Nie wiem co mam robić
Zofia: Warto czekać i być cierpliwym
J.: Powrót dziecka do wiary
Ulka: Rok łask
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin macierzyństwo Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
A czy to jest możliwe, że zmarli przychodzą do Nas regularnie we śnie, z prośbą o dokończenie sprawy sprzed ich śmierci. Chodzę na cmentarz odwiedzać dziadka (bo to o niego chodzi),modlę się za niego sama i na mszach świętych. I ciągle mi się śni, co mnie cieszy. Ale czy to dziadek? Czy może podszyw szatana? Jak to rozróżnić?
Śni Ci się, bo myślisz o nim,byłaś z Nim związana, nie ma w tym niczego złego.
Taka opcja jest dobra. Ale czuję, że dziadek czegoś przed śmiercią nie zdążył zrealizować i teraz prosi mnie o pomoc. Boje się, żeby to nie zrobiło się zbyt niebezpieczne pod każdym względem, ale jest kilka spraw, które dziadek przed śmiercią mógł załatwić, a nie zdążył. Jeśli jest coś takiego to pomogę dziadkowi, żeby mu ulżyć. A sama modlitwa z doświadczenia wiem, że w przypadku dziadka może i mu pomaga, że modlę się za niego, ale to chyba za mało.
Ktoś tu pisał na forum, że bodajże Maria Simma mówiła, że tak właśnie czasem było, że przychodzili do niej zmarli z prośbą, by poszła do ich bliskich i poprosiła, żeby załatwili za nich jakieś sprawy, na przykład zwrot nieuczciwie nabytej nieruchomości. Bez tego nie mogli opuścić czyśćca.
Za dusze dziadka ofiaruj Msze św z Eucharystią, jak stac cię zamów gregoriankę.
Dobrze odprawiona Droga Krzyżowa pomaga zmarłemu.
NP w intecji o życie wieczne za dusze dziadka
Kasiu, to bardzo dużo modlitwa, niczego więcej nie potrzebuje, tylko modlitwy, Kasiu, naprawdę to w zupełności wystarcza
Żadne ziemskie sprawy, zapewniam Cię, Módl się za dziadka i to wystarczy, niczego nie musisz kończyć robić
Myślisz o tym i dlatego masz takie wrazenie
Chciałabym, żeby tak było. Ale przez to,że dziadek nie dokończył pewnych spraw, rodzina strasznie pokłóciła się o majątek. Dziadek spajał rodzinę, wszyscy żyli w zgodzie. Podejrzewam, że dziadka to boli. U mojej mamy wczoraj zdiagnozowano nerwiaka w ręce, dziadek tydzień temu się jej przyśnił i powiedział jej, że martwi się o mojego brata, który mieszka i pracuje za granicą (mój brat wyjechał do Holandii cztery miesiące po pogrzebie dziadka) i że to na mnie spoczywa obowiązek naprawienia tego,co popsuło się po śmierci dziadka. Dziadek wielokrotnie śnił mi się i namawiał mnie, żebym dala jednemu chłopakowi szansę na związek (przed śmiercią… Czytaj więcej »
Sen mara, Bóg wiara.
Też to sobie rano dziś powtarzałam zaraz po tym,jak się obudziłam. Ale muszę to opisać, żeby nakreślić sytuację: wieczorem idąc spać, miałam poczucie,że dziadek umrze (od 2 tygodni dziadek leżał w szpitalu, po chorobie). W nocy dziadek przyśnił mi się,był uśmiechnięty. Obok niego z obu stron były 2 małe dziewczynki, wyglądały jak aniołki. Dziadek zaczął z nimi iść w kierunku światła (to było jak tunel,a na końcu było to światło). Te dziewczynki go prowadziły do końca tego tunelu. Obudziłam się a tu informacja, że dziadek nie żyje. Wiem,że przyszedł się ze mną pożegnać. Ale czasem to powiedzenie Sen mara,Bóg wiara… Czytaj więcej »
Kasia ,módl się za dziadka . I spokojnie czekaj na rozwój sytuacji,jeżeli pochodzi to od Boga z czasem bedziesz wiedziała co masz robić najważniejsza jest cierpliwość. Możesz dołożyć post lub jakąś ofiare.
Meno, już mi się wszystko zaczyna klarować w całość. Nigdy wcześniej czego takiego nie miało miejsca, ale od jakiegoś czasu wszystko w tej sprawie zaczyna mi się na ręce rzucać, jakby puzzle ułożyć w jedną całość. Więc chyba idę dobrym pomysłem, ale ostrożności nigdy dość 😉
Aż się serce raduje jak się to czyta. Życzyłabym sobie i wszystkim rodzicom takich dzieci.Cudowne i jednak w dzisiejszych czasach możliwe…Wszystkiego dobrego ..Bo dobro wraca!