Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
22.07.19 00:48

W każdej Rodzinie powinna byc taka BABCIA. Mario 100lat!!! i trochę więcej.

irena
21.07.19 22:20

Mario ciesze sie razem z toba ,sama jestem babcia,wiec doskonale cie rozumie.Masz racje nie mozna watpic w moc NP ,bo wczesniej czy pozniej intencja zostaje wysluchana.Moze nie zawsze zgodnie z naszym zyczeniem,ale zawsze z wola Boza dostajemy to o co prosimy.

Aga
21.07.19 22:07

Piękne świadectwo. Ja modlę się o uzdrowienie dwójki moich dzieci z bardzo silnego atopowego zapalenia skóry i też jestem pewna że zostaną uzdrowione.
U mnie pojawia się ciągle myśl,,wszystko będzie dobrze”. Jezu ty się tym zajmij!

enia
22.07.19 00:42
Odpowiada na wpis:  Aga

Aga odpraw Krucjatę Eucharystyczna za dzieci, poczytaj o tym ,jak nie znasz.

Aga
22.07.19 13:58
Odpowiada na wpis:  enia

Przeczytałam na czym ona polega. Przyznaję, nigdy o niej wcześniej nie słyszałam. Na pewno się zdecyduje. Dziękuję.

enia
22.07.19 14:08
Odpowiada na wpis:  Aga

Bóg uzdrowi przeszłosć, ten okres płodowy jest tak ważny.
Czasami takie uzdrowienie po odprawieniu Krucjaty Eucharystycznej trwa i kilka m-cy,w trakcie odprawiania jak będą mieć jakieś dolegliwości dzieci, minie,abyś nie lękała się.
Przygotuj się do tego i zrób jak najlepiej potrafisz,napisz nam później.

Basia
22.07.19 15:05
Odpowiada na wpis:  enia

Właśnie kończę odprawiać Krucjatę za córkę – zostały jeszcze dwie msze. Na ostatniej eucharystii córka zasłabła w kościele – bez utraty przytomności ale erka przyjechała i Ją zbadała uznając to jako incydent. Wydarzenie to odebrało spokój jaki dotychczas miałam i wprowadziło silny lęk w nasze życie. Wierzę, że zdołam dokończyć Krucjatę chociaż na ostatniej mszy nie wytrzymałam i niestety wyszłam do domu nie czekając do komunii… Wciąż nie mogę w to uwierzyć, że w moim ukochanym kościele pod obrazem Matki Bożej do tego doszło, a byłam pełna wiary, że ta Krucjata przyniesie dużo dobra…

enia
22.07.19 15:26
Odpowiada na wpis:  Basia

Basia kochana przyniesie duzo dobra, nie lekac się.Bóg wchodzi ze Swoja Miłością,
Powtórz ten dzień-rok co wyszłaś wcześniej z Mszy św, koniecznie przyjmij Komunię św.Pamietać, jak w trakcie Mszy Św. jest Krew Pana w Kielichu zanurzyć dziecko w tej Krwi.

Basia
22.07.19 15:56
Odpowiada na wpis:  enia

Eniu jest mi tak bardzo smutno i przykro bo wierzyłam jak dziecko. Dostałam potężny cios w samo matczyne serce zatroskane o zdrowie i życie jedynej córki i jednocześnie w najczulszy mój punkt. Mam nadzieję, że się podniosę i odejdzie ode mnie ten paraliżujący lęk o to żeby ta sytuacja się nie powtórzyła. Dzisiaj zamierzam iść wieczorem na mszę i oddać wszystko Panu… Dziękuję za słowa wsparcia.

enia
22.07.19 16:52
Odpowiada na wpis:  Basia

Własnie Basia,w najczulszy punkt uderza szatan, on doskonale nas zna.
Basia cos bardzo złego musiało się wydarzyć w przeszłosci w roku za który odprawiasz.Pamietaj nigdy już więcej nie wychodź z kosciola nie przyjmując Jezusa. Nie daj się, wzywaj św.Michała Archanioła,Matkę Bozą,przy Tobie jest Twój Anioł Stróz.Pamiętaj Msza Św. to Golgota,czas się zatrzymuje.
Ten rok powtórz,ale jesli to było jakieś przeżycie dramatyczne…np.gwałt…przeznacz na to 9dni 9 Mszy Św. trzeba to usunąć,wyrwać z korzeniami.
Będzie dobrze, krótko mówiąc czarny Cie postraszył bo go wkurzyłaś.
Pogadaj sobie z dobrym Kapłanem.
Głowa do góry!

tez Ania
22.07.19 17:32
Odpowiada na wpis:  Basia

Nie wiem, czy toczyła się jakaś rozmowa na ten temat, ale zasłabnięcie może być reakcją organizmu na to, że w kościele było np. duszno. Może córka nie zjadła śniadania (jeśli msza była rano), może za mało piła? może nałożyło się zmęczenie? Basiu, zasłabnięcia po prostu się zdarzają. Dobrze by córka zrobiła morfologie krwi i ekg. To prawdopodobnie rzeczywiście incydent.

enia
22.07.19 18:25
Odpowiada na wpis:  tez Ania

Droga „też Aniu” przy odprawianiu Krucjaty Eucharystycznej są niespodzianki. Wiem,ze wiele osób moze nie wierzyć.

Basia
22.07.19 20:59
Odpowiada na wpis:  tez Ania

Z medycznego punktu widzenia jest ok. oprocz sporego niedoboru D3. Jeżeli chodzi o sferę duchową to toczy się ciężka walka o Nią. Córka pełna ufności i radości powróciła na łono Kościoła po długiej „dalekiej podróży” będąc dobrym i wrażliwym dzieckiem. Dzisiaj ksiądz powiedział mi, że demon zrobi wszystko aby przywrócić poprzedni czas ale Jezus jest ponad wszystko… i to mnie podbudowało. Dokończymy zatem Krucjatę-damy radę z pomocą MBP.

tez Ania
22.07.19 21:15
Odpowiada na wpis:  Basia

Basiu, Chrystus Zmartwychwstał – Prawdziwie Zmartwychwstał. On jest silniejszy od czegokolwiek i już zwyciężył.

14
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x