Po pierwszej odmowionej napisałem świadectwo, choć prośba nie została wysłuchana. Później w tym samym roku (2018) odmowilem jeszcze dwie. W intencji poczęcia przez moją kuzynkę, która od kilku lat starała się o dziecko. I ta nowenna została wysłuchana. Termin narodzin to chyba maj, piękny miesiąc. Chwała Tobie Panie. A trzecia nowenna to o wygraną z nałogiem alkoholowym mojego brata. Nie udało się całkowicie ale podobno jest lepiej i mocno ograniczył. To ważne, by sobie z tym radził, zwłaszcza, że ma roczne dziecko. Żadna z tych nowenna niestety nie odbywała się gładko. Ale ufajmy Bogu bardziej, niż naszym zdolnościom i dokładnością modlitwy. To nie zaklęcie.
Znów się zaczyna, za 2 tygodnie gastroskopia. Chodzę wściekła, nic w zdrowiu się nie poprawia, brzuch, żołądek, wszystko boli. Mama na mnie krzyczy, że nic nie robię. Jestem osobą nerwowa. Każda sytuacja wytrąca mnie z równowagi. Proszę jak ten wół Boga o pracę, żebym mogła zarobić na jedzenie, dzięki któremu będę mogła zdrowo się odżywiać, zadbać o swoje zdrowie. Zamiast tego tłuszcz, smażone. W życiu z tego nie wyjdę. Niezliczone wysyłanie CV, listów motywacyjnych. Nosz, ku*wa (za przeproszeniem). Centralnie gdzieś mam jakieś testowanie mnie przez Boga, jakieś dziwne układy wobec mojej osoby. Atmosfera w domu jest gęsta,trzecia wizyta Policji w… Czytaj więcej »
Witaj Kasiu! Te wszystkie Twoje bóle, to wynik sytuacji w jakiej się znajdujesz. Zrób wszystko, żeby z tego uciec i odizolować się. Jesteś dorosła i to Ty podejmujesz decyzje. Zanim znajdziesz pracę na stałe i podejmuj każdą jaka się trafi. To nawet taka, że idź sprzątaj do ludzi. Daj ogłoszenia. Na razie taką jaka będzie, a później kiedy poznasz ludzi, sami Ci zaoferują. Kobieto do Dzieła, Nie masz nic do stracenia, a tylko do zyskania. Wyrwij się z tego błędnego koła. Matki nie zmienisz, zmień się Ty, nie masz wyjścia. Daj sobie szansę! Proś Maryję o ratunek. Wszystkiego dobrego. Z… Czytaj więcej »
Kasiu może wyjedź do Niemiec jako opiekunka seniorów. Zarobisz sobie pieniądze i będziesz miała lepiej w życiu. Są polskie firmy które legalnie się tym zajmują. Trzeba tylko zrobić krok do przodu.
Jedna z nich jest w Opolu.
Kasiu, życie bywa bardzo ciężkie, jeśli masz taką możliwość, jedź na spotkanie charyzmatyczne do oj ca Daniela do Częstochowy, tam dzieją się prawdziwe cuda. Tam możesz poczuć miłość Jezusa i Maryi. Jest wiele świadectw uzdrowień i uwolnień. Sama byłam tam już wiele razy. Zobaczysz, Jezus Ci pomoże , a Matka okryje Cię Swym płaszczem, jestem tego pewna. Życzę Ci siły i ufności.
Kasiu, wszędzie teraz potrzebują do pracy. A może w handlu? Jest spore zapotrzebowanie…