Nowenną Pompejańską modlę się już kilka lat. Niektóre osoby, którym o tym mówię odrzucają ją mówią: nie mam czasu na nią, jest to przekupstwo, naśmiewają się z tego, że ją odmawiam. Nowenna Pompejańska nie jest przekupstwem, jest zawierzeniem się Jezusowi i Maryi. Jest to czas przepełniony ich obecnością, nigdy nie jest to czas stracony. Nowenna uczy nas dziękować Bogu za wszystko, co nas spotyka, uczy ufności. Modliłam się nią ostatnio o napisanie i obronę doktoratu. Pomimo wielu trudności od września jestem już panią doktor. Spotykały mnie trudności zdrowotne, gdy nie mogłam pracować, złe traktowanie studentów w katedrze w której byłam, ataki ze strony kolegów. Ufam, że Maryja i Jezus poprowadzą mnie dalej. Gdy odmawia się Nowennę życie zaczyna się układać.