Lekarze nie dawali mi zbyt wiele procent na pokonanie raka, gdy pierwsze leki nie zadziałały podeszłam do kolejnego etapu leczenia i zaczęłam modlitwę. po tygodniu okazało się że rozrost nowotworu się zatrzymał a po kilku rak całkowice się wycofał. Jestem pewna że pomogła mi w tym modlitwado Matki Bozej jak również w znalezieniu dobrej pracy dla męża.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy