Szczęść Boże,
Jestem po 2 nowennach pompejańskich 🙂
Moje prośby były skomplikowane i niemożliwe do spełnienia od razu, ale osiągnęłam znacznie więcej niż ich spełnienie.
Dzięki Najświętszej Maryji Pannie doświadczyłam niezwykłej Jej opieki nade mną, czułam, że prowadzi mnie do swojego Syna, mogłam się jej wypłakać, a w przeciwieństwie do ludzi i to tych najbliższych Ona nie zawodzi nigdy. Podczas odmawiania nowenny coraz mniej ważna stawała się moja intencja, a coraz ważniejsze stawało się wypełnianie woli Boga i to jest mój główny cel w życiu. Chcę, żeby On był zawsze na 1wszym miejscu, wtedy wszystko inne będzie na właściwym.
Jeśli uzna, że spełnienie mojej prośby będzie dobre dla mnie i mojego zbawienia Zrobi to, jeśli nie to widocznie ma dla mnie lepszą drogę.
Maryja cały czas wyprowadza mnie z grzesznej sytuacji z której sama nie potrafiłam się wydostać, obecnie znowu mogę w pełni korzystać z Mszy Świętej przyjmując ciało i krew Jezusa.
Postanowiłam, że codziennie będę odmawiać przynajmniej 1 część różańca, co daje mi tyle możliwości wypraszania tylu łask, a przede wszystkim zbliża mnie przez Maryję do Boga.
Dziękuję Ci Matko Przenajświętsza z całego serca za wszystko co dla mnie robisz i proszę miej mnie w swojej opiece każdego dnia, aż do śmierci.