Chciałam podzielić się z Wami moimi odczuciami dotyczącymi Nowenny Pompejańskiej. Jest to niesamowita modlitwa dająca uczucie spokoju i opieki. Kiedy byłam mniej więcej w połowie odmawiania części dziękczynnej bliska mi osoba doświadczyła wypadku, wypadła z balkonu mieszczącego się na 3 piętrze. Kiedy tylko się o tym dowiedziałam w głowie miałam mnóstwo czarnych scenariuszy ale również nadzieję, że wyjdzie z tego. Modliłam się do Maryi, mówiłam Jej nawet, że może nie zwracać uwagi na moją intencje z nowenny aby tylko ona przeżyła, była zdrowa i sprawna. Po kilku godzinach dowiedziałam się, że bliska mi osoba nie doznała poważniejszych obrażeń i będzie wszystko dobrze. Wierzę, że to w dużej mierze zasługa nowenny i jestem bardzo wdzięczna.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy