Odmawiałam Nowennę Pompejańską w intencji mojej siostrzenicy, która jest 9 lat po ślubie, ma 36 lat i nie mogła zajść w ciążę. W maju, gdy się spotkałyśmy, złożyłam jej urodzinowe życzenie, że za rok o tej porze będzie już miała kogo w wózku kołysać. Była bardzo zdziwiona, może nawet trochę zła na mnie. W lipcu przyjechała na wakacje do Polski i okazało się, że spodziewa się dziecka. Zaszła w ciążę w tym czasie, gdy ja podjęłam decyzję o rozpoczęciu odmawiania Nowenny. Bardzo się cieszę z powodu okazanej Łaski, dziękuję Matce Bożej i zachęcam wszystkich do modlitwy. To dziwne, ale odmawia się ją łatwiej niż sądzimy.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy