Nowennę Pompejańską z przerwami odmawiam od 2015 r., jak do tej pory odmówiłam, jeśli dobrze pamiętam, cztery nowenny, jestem w połowie piątej. O dwóch pierwszych nowennach składałam tu świadectwa, chciałabym teraz napisać o pozostałych. Moja trzecia (?) nowenna, którą odmawiałam na przełomie 2017/2018 była w intencji poznania mężczyzny, z którym stworzymy szczęśliwy związek. Jej odmawianie, zwłaszcza pod koniec, było dla mnie bardzo trudne, byłam bardzo zniechęcona. Przestałam w pewnym momencie wierzyć, że zostanie ona wysłuchana tak, jak o to proszę. Ale nie chciałam jej przerywać. Parę tygodni później poznałam przez internet mężczyznę, bardzo poranionego życiowo, który miał sporo cech takiego człowieka, z którym chciałabym być. Od początku było nam jednak strasznie trudno, właśnie za sprawą całego bagażu, jaki ten mężczyzna ze sobą wnosił. Odmówiłam zatem kolejną nowennę, prosząc aby ta relacja (jeśli taka jest wola Boga) rozwinęła się i poprawiła. I ta nowenna też została wysłuchana, bo rzeczywiście nastąpiła pewna, choć niewielka poprawa. Cały czas jednak działały echa trudnej przeszłości, jaką on za sobą ma. Jeszcze w trakcie tej nowenny postanowiłam odmówić także kolejną, w intencji całkowitego uzdrowienia życia tego mężczyzny, a także jego samego, jestem w jej trakcie. Niestety na razie nie widać większych efektów, choć sądzę, że i tak otrzymał pewną pomoc. Czy jednak jego poznanie było efektem moich modlitw? Nie jestem do końca pewna, bo nasza relacja, niestety z jego winy, chyba już całkowicie się posypała. Ale, choć zabrzmi to bardzo pyszałkowato, mam wrażenie, że miałam pojawić się w jego życiu, żeby próbować mu pomóc i modlić się za niego. Że taki być może był plan. Za niecałe trzy tygodnie ukończę tą nowennę i mam nadzieję, że ten mężczyzna wyraźnie odczuje jej skutki (oczywiście nie wie, że się za niego modlę od wielu dni) i że jego życie wejdzie wreszcie na dobre tory.
…moze bylas dla niego takim ziemskim aniolem, Bog posluguje sie ludzmi dobrej woli by lowic ludzi. To wielki przywilej
Jak dla mnie to wcale nie zabrzmiało pyszałkowato .A odnosząc się do tego to wierzę to „Nic nie dzieje się za wcześnie Nic się nie dzieje za późno,
Wszystko się dzieje w swoim czasie,
Wszystkie uczucia, spotkania,
Odejścia, powroty, czyny, zamiary,
dzieją się w swoim czasie..”
A ten pan miał wyjątkowe szczęście że trafił na Ciebie że się za Niego modlisz pozdrawiam.
Myślę, że go poznałaś tylko po to by się za niego pomodlić. I to tyle dla Ciebie a pewnie dla Boga aż tyle. Być może nikt by w życiu się za niego nie pomodlił.
To fakt. Są tacy ludzie, na których wszyscy już dawno postawili krzyże, przekreślili ich, dali do zrozumienia, że im przeszkadzają. Znam taki przypadek mężczyzny, który nie oszukujmy się, skrzywdził wielu ludzi i sam siebie skrzywdził przy okazji. Jest eurosierota: tata od wielu lat pracuje i mieszka za granicą i tam praktycznie ułożył swoje życie. Mama jest pielęgniarka, też pracuje po kilkanaście godzin i nie zawsze miała czas dla syna. A on po prostu w tej swojej agresji, buncie, złości wyrażał swoje emocje: próbował zwrócić na siebie uwagę, że też jest i potrzebuje uwagi rodziców. B. sięgał po alkohol, znęcał się… Czytaj więcej »
Do Kinga- Twoja patologiczna relacja z matką pcha Cię (i nawet nie zdajesz sobie sprawę) w związki z osobami patologicznymi, których sama przed sobą usprawiedliwiasz, którzy bawią się Tobą bo dajesz im sów czas i atencję a takie osoby potrzebują czyjejś uwagi non stop. Żaden Bartek zaden Łukasz! Nie czekaj na nikogo bo obudzisz się z ręką w nocniku. Zaj!ij się sobą, dbaj o siebie, chodź na siłownie, fryzjera, kosmetyczki, wybirlaj swoje ładne ząbki, rozwijaj pasje, studia cokolwiek ale nigdy nie czekaj na chłopa Nigdy! TO FACET MA CZEKAĆ NA CIEBIE! O Bartka wystarczająco duzo się modliłaś! Zacznij się modlić… Czytaj więcej »
To, że kogos w zyciu spotykamy, Bog posyla nam na drogę nie oznacza, że mamy juz sobie niewiadomo co wyobrazać- rodzina, zwiazek, malzenstwo itp. Wiekszosc to osoby za ktore mamy sie po prostu pomodlic a nie snuc wizje o miłości ziemskiej.
XYZ nie ma o co się napinać 😉 Bartek to chwiejna sytuacja-raz jest, raz go nie ma w moich myślach. Coś mi się o nim wspomni w chwili słabości, ale szczerze? W dniu dzisiejszych mych urodzin pomyślałam, niech się dzieje co chce, wola pańska. Aż sama się z tego śmieje, ubaw mam po pachy. Od momentu narodzin, czyli 23 lat cieszę się z życia singielki, no chyba, że pogoda pochmurna, zimna mnie tak nastroi, to mam takie szurnięte myśli. To, że go wspominam, to chyba pod wpływem jakichś refleksji, które przyłażą niewiadomo skąd. A tak to cieszę się życiem-zasada jest… Czytaj więcej »
kinia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ,zeby wszystkie twoje marzenia sie spelnily i zebys spotkala naprawde wartosciowego mezczyzne ,zeby wszystkie ciemne chmury wywialo z twojego zycia ,tego ci zycze z calego serca
Dziękuję serdecznie pani Ireno 😉
Do Kinga- Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
a to dobrze, jak tak on jest chwiejną myślą to znaczy, że dajesz sobie szansę na prawdziwego faceta a to najlepsze! 🙂 masz rację, podoba mi się taka postawa. Najlepsze kobiety to te, które nie dają sobą pomiatać facetowi.
Na tym forum większość kobiet to o chłopów walczy, traci czas i energię. A faceci mają ich totalnie gdzieś. Moze to tak może nastrajać Cię.
Super z tym rosyjskim! Też wkrótce przystępuję do egzaminu z tego języka. Módl się też o dar do tego języka do Ducha Świętego. Ja tak robiłam.
Powodzenia!
Też tak walczyłam, poświęcałam się, nastawiałam karku i się ośmieszalam. Dziewczyny, nie róbcie tego!!!!!!!!! Jak jakiś facet Was nie chce, to nie pchajcie mu się naprzód. Nie wiedzą, co tracą!!!!! Dajcie sobie żyć, dbajcie o sobie, róbcie to, co Was uszczęśliwia. Jesteście fajne i nie potrzebujecie mężczyzn, by Wam prawili komplementy, bo i bez tego sobie poradzicie. Buziaki!!!
Do Kinga- calkowita racja!!! Tak powinno byc, a nie facet jest całym swiatem, świata poza nim nie widzą, kochają ponad życie, nie wyobrażają sobie zycia bez niego.
Faceci lubią kobiety, które stawiają na siebie a nie na faceta, to wlasnie za takimi się uganiają. Taka która wie czego chce i w razie czego pokaze mu gdzie jego miejsce!