Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Iga
09.04.18 18:56

My też w styczniu straciliśmy naszego kochanego Syna. Ból jest taki, jakby ktoś żywcem oderwał Ci kawałek serca. Ale wierzę, że Pan Bóg tak chciał. Niech się pełni Jego wola, bo On najlepiej wie, co jest dla nas dobre. Ja Mu bezgranicznie ufam. Ta śmierć przyniosła owoce nawrócenia wśród bliskich. Nasi znajomi i krewni modlą się nie tylko za naszego Syna ale też za nas o siłę i wiarę czego i Wam życzę.

Magdalena
08.04.18 17:41

Mocne i poruszające świadectwo. Dziękuję Justyno za nie. Bóg jest Wielki!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x