Moj brat zachorował na raka, nie wiedziałam jak mu pomoc …byłam bezradna ale dzieki dawnej koleżance zaczęłam odmawiać nowene namówiłam także brata i tak wspólnie wytrwaliśmy w modlitwie. Nasza modlitwa została wysłuchana, na obecna chwile choroba pokonana i dobre rokowania na przyszłość. Obecnie zaczęłam druga nowene i mam rownież nadzieje ze wszystko zostanie wysłuchane. Wiem jedno w modlitwie siła.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy