Witam. Chcialam podzielić się swoim niesamowitym szczęściem, ktore spotkało mnie dzięki Bogu, a takze dzieki tej modlitwie. Zaczelam odmawiac jak chwile po tym jak dowiedzialam sie, ze jestem w ciąży, to byla zaplanowana, wyczekiwana ciaza, wspomne ze mamy juz córeczkę, ktora ma 2,5 roczku. Kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, bylam przeszczesliwa. Kilka dni pozniej kiedy dowiedzialam sie ze to blizniaki, bylam w szoku i strachu-jak ja sobie poradze, jak ja donosze kiedy sa to ciaze wyzszego ryzyka, zwlaszcza przy mojej wyjsciowej wadze. Modlilam sie i wierzylam, ze wszystko bedzie dobrze, ze musze powierzyc wszystkie sprawy Bogu i Matce Boskiej. Odmowilam dwie nowenny w tej intencji, teraz odmawiam trzecia, juz w innej. Po trzech pobytach w szpitalu, lezeniu i odpoczynku dzisiaj jestem kilka dni po porodzie, jestem szczesliwa mama parki, ktore urodzily sie zdrowe,co dla nas jest najważniejsze. Dziekuje Matce Boskiej za troske i opatrznosc nad nami. Dzieki modlitwie jestem spokojniejsza. Kiedy ogarnia mnie strach, jak ja sobie poradze w zyciu codziennie wiem, ze Matka Boska Czuwa nam nami i zajmie sie nami. Wiara czyni glebokie cuda.