Szczęść Boże. 3-4 lata temu poznałam pewnego człowieka który zmienił moje życie. Byłam osoba niewierząca 10 lat , nie uczęszczałam do kościoła ani nie modliłam się w ogóle. Zaczęłam analizować cała rozmowę z kolega i zawróciłam się dzięki niemu. Niestety zerwał ze mną kontakt i wyjechał za granice , tam poznał kogoś. Po pewnym czasie znalazłam nowennę pompejańską gdzieś na necie a koleżanka właśnie odmawiała ją poleciła abym też spróbowała. Nie zawachałam się. Nowennę odmawiałam w intencji tego człowieka aby wrócił do Polski i o kontakt z nim. W czasie świąt złożyłam życzenia koledze ale bez odzewu. Po kilku miesiącach od odmówienia nowenny sam się do mnie odezwał i okazało się ze wrócił do Polski i tu chce zostać już na stałe i ze jest sam. Niestety do tej pory nie utrzymujemy kontaktu i nie jesteśmy razem ale dzięki niemu bardzo się zmieniłam i mam inne podejście do życia , spełniam marzenia, jestem szczęśliwa. Zawsze będę o nim pamiętać i modlić się o niego. Cóż , Bóg nie chciał abyśmy byli razem ale to co chciałam – dostałam i moja prośba została spełniona. Oczywiście dalej odmawiam nowennę w różnych intencjach i jest to już moja czwarta nowenna 😉 także polecam być wytrwałym 🙂