Moją nowennę zaczęłam odmawiać kiedy kolejny raz dostałam okres a staraliśmy się z mężem o drugie dzieciątko. Może nasze próby nie trwały bardzo długo ale tracilam już nadzieje. Mąż rownież odmawiał nowenne. Gdy skończyliśmy część blagalna zobaczylam dwie kreski na teście. Wiem ze to byl cud wyprosilismy łaskę u Najświętszej Marii Panny. Teraz kończę naszą nowenne i wiem że za jakiś czas znowu ją odmówię by Maryja pomogła mi przy porodzie i żeby dzieciątko było zdrowe. Nowenną tą modlił się dawno mój tato o pracę. Jego firmę likwidowano a on po 50 tce. Maryja pomogła mu, praca sama sie znalazła bardzo dobre warunki i finanse. Zaufaj Maryi – nic nie tracisz a odmawianie Różańca to sama przyjemność. Dziękuję Maryjo kochana Mateczko.