Mam 15 lat. O nowennie dowiedziałam się na spotkaniu w kościele i to jakoś ponad rok temu, jednym uchem wleciało drugim wyleciało. Byłam w związku od dłuższego czasu, mega szczęśliwa. Po roku zaczęło się psuć, wkoncu doszło do zerwania. Na początku super, jestem wolna i inne określenia ale mimo wszystko i tak czegoś mi brakowało. Po kilku tygodniach zaczął się koszmar. Zaczęłam cierpieć z braku tej osoby i pragnęłam tylko tego by do niego wrócić. I tak pewnego wieczoru pomyślałam że zawalczę, że nawet jeśli się nie uda to próbowałam. Wolę żałować tego co zrobiłam niż żałować tego czego nie zrobiłam. Zaczęłam szukać w internecie modlitwy o powrot ukochanej osoby i tak trafiłam na NP. Czytam, czytam a tu nagle 3 części Różańca dziennie przez 54 dni, i takie nie no nie będzie mi się chciało, nie dam rady. Odpuscilam. Następnego dnia tęsknota do tej osoby była coraz głębsza i zdecydowałam się jednak spróbować z NP. Po pierwszym dniu, nabrałam chęci do odmawiania Różańca i czułam spokój, taki wewnętrzny spokój. Jakoś na początku części dziękczynnej byłam już zdenerwowana tym że Bóg nie daję mi tego co chcę i miałam zamiar się poddać. Pozatym przeczytałam jeszcze o tym, że podobno nie można modlić sie o miłość konkretnej osoby i już na maxa czułam się zawiedziona przez Pana Boga i Maryję. Ale mimo wszystko ktoś lub coś nie pozwoliło mi się poddać, i tak za każdym spotkaniem z tą osobą zaczęło się robić lepiej. Oczywiście bywały też gorsze momenty, ale wiedziałam że tak musi być, że skoro jest ciężko to jestem na dobrej drodze. Jakoś 45 dnia nowenny wróciliśmy do siebie, gdzie nie było nawet o tym mowy z drugiej strony, że jeszcze kiedykolwiek możemy być razem. Ale stało się! Mama w niebie jest największa! I mega polecam każdemu Nowennę. Niektórym moje świadectwo będzie wydawało sie błahe i głupie i mam tego świadomość, że niektórzy myślą o tym że jestem głupia bo to tylko takie pierwsze miłości i mogłam odpuścić i powiedzieć, że będzie następny. Mogłam, ale Mama w niebie nie pozwoliła mi odpuścić i Pozatym że dala mi to o co tak bardzo pragnęłam, dała mi też wewnętrzny spokój. Podczas nowenny również nauczyłam sie pokory, cierpliwości i nawet zaczęłam się więcej uśmiechać. Bardzo Ci dziękuję Mamo ❤ poleciłam Nowennę moim znajomym i u nich także zaczęło się układać.
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 19-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 16-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 11-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Ja także zacząłem odmawiać nowenne w podobnej intencji. Strasznie mnie cieszy, że odmawiałaś nowenne w takiej intencji i zostałaś wysłuchana. Mi idzie to raczej słabo bo nigdy nie byłem zbyt blisko z Bogiem ale staram się dać z siebie jak najwięcej i nie zamierzam się poddać.. O nowennie powiedziała mi utracona przeze mnie osoba i uważam, że to była podpowiedź od Boga co mam zrobić. Strasznie mi zależy na tym by do mnie wróciła bo okropnie się do niej przywiązujemy. Powiedziała mi kiedyś że w miłości jest wszystko na swoim miejscu gdy Bóg jest na swoim miejscu wiec teraz próbuje… Czytaj więcej »
Powodzenia!❤
Dziękuję, przyda się 🙂
Jest mi przykro, naprawdę. Młodziutka dziewczyna z ufnością rzuca się w ramiona Jezusa i Maryi i wyśmiewa się jej młodzieńcze uczucie. Czy nikt z Was starszych nie przeżywał nastoletniej miłości? A skąd my wiemy, że nie jest to ta na całe życie? Mam 25 lat i w moim otoczeniu jest wiele par, które zaczęły spotykać się w wieku 13-15 lat, są w moim wieku lub 2-3 lata młodsze i dawno po ślubie. Akurat wiek nie musi świadczyć o „powadze” miłości. XYZ, gratuluję Ci dojrzałości. Życzę Ci, aby Twoja miłość przyniosła Ci dużo radości i będę się za Ciebie modlić. I… Czytaj więcej »
Ja w ten sam sposob zaczolem swoja historie z Nowenna i ciesze sie ze sie tyle wtedy nacierpialem oraz ze mialem intencje jaka mialem bo zblizylem sie przez to do Maryi bardziej niz kiedykolwiek. Szasunek ze w takim wieku zaczelas sie modlic. Nie puszczaj Rozanca i trwaj na modlitwie tak dlugo jak tylko potrafisz i w miare mozliwosci nawet z swoim chlopakiem. Ja z swoja wymodlona dziewczyna (naprawde wymodlona) modlimy sie prawie na kazdym spotkaniu i naprawde cuda sie dzieja w naszej codziennosci.
Gdzie ja poznales? Ile macie lat?
Również uważam, że nic nie zbliża bardziej do Mamy niż różaniec:) nawet gdy jest wiele cierpienia to przez pewnien moment możemy tego nie rozumieć i zadawać pytania, dlaczego akurat dla mnie się to przydarzyło, to później z Pomocą Mamy w Niebie zaczynamy rozumieć.
„Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcenie, okaże się najwspanialszą inwestycją jaką kiedykolwiek zrobisz.”
– Gorden B. Hinkley
Zmowilam 3 nowenny o powrot,a moj byly szybko znalazl sobie nowa dziewczyne
Trzeba zaufać Mamie, ona wie co jest dla nas najlepsze. W moim przypadku gdy nie daje sobie rady mówię 3x JEZU UFAM TOBIE. I uwierz wtedy jest mi łatwiej
A ja odmawialam nowenne pompejanska w intencji powrotu meza. Zostawił mnie z trójką dzieci bo zakochal się w jakiejś młodej dziewuszce.
Miałam nadzieję że się ocknie a on w ostatnim dniu nowenny napisał mi ze mam się nim nie interesować bo on mnie nie kocha i nie chce ze mną być.
Mówi ze kocha kogoś innego i chce sobie ułożyć życie. Jestem załamana.
Módl się dalej mimo trudności!!
Taki związek w tym wieku to chyba trzymanie się za rączki
Nawet jeśli, to niech Pani myśli co chce 🙂 jednak jesteśmy przykładem tego, że gdy coś się psuję to się naprawia a nie wyrzuca do kosza. Uważam, że powinna Pani również zwrócić uwagę na to, że nawet jeśli mój związek to była błaha sprawa to Mama i tak mnie wysłuchała. Moim zdaniem to właśnie to powinno być przesłaniem:)
Dziękuję ❤
mam 15 lat…bylam w zwiazku od DLUZSZEGO CZASU?????
Czy jakieś moje słowa są niejasne? Mogę w czymś pomóc? 🙂
Lepiej się dziecko ucz a nie związek w wieku 15 lat
Ta… Niech się uczy… A za 10 lat, które poświęci na naukę będzie płakać, ze nie ma żadnego faceta na horyzoncie…. Niech się uczy i niech szuka faceta na męża. Tak już w tym wieku. I Niech będzie w tym mądra.
Szukanie męża w wieku 15 lat nie daje gwarancji … To nie działa na zasadzie szybciej zacznę, szybciej znajdę tego właściwego. W efekcie może zostać tylko duży przebieg
tak nieznajoma , dobrze radzisz tej dziewczynie ,tylko szkoda ze madrosc czasami z wiekiem dopiero przychodzi
Zgadza się,że często mądrość przychodzi wraz z wiekiem…ale najczęściej jest to wieko od trumny;)
ha ha ha ,masz racje ,bo podobno cale zycie czlowiek sie uczy ,juz to gdzies slyszalam
W sumie w czasach gdy panny walczą się w gimnazjalnych toaletach o względy jakiegoś pryszczatego nastolatka to „bycie w związku” od kilku lat piętnastolatki nie powinno nikogo dziwić….
Uważam że nie powinna Pani wrzucać każdej nastoletniej dziewczyny do jednego worka
Wstyd mi widziec hejty przed takim swiadectem.
Kim ty jestes dla niej zeby takie rzeczy mówić ? Jesli masz takie typu komentarze pisać to lepiej zebys nie smiecila tej strony.
Ps : Piękne swiadectwo ! 🙂
Jeżeli mozna wiedziec ile minęło od waszego rozstania do powrotu?
Minęły niecałe dwa miesiące
Czy mogę prosić o maila? Mam kilka pytań.
Jasne,
mbelgijska@gmail.com