Jest to moja trzecia NP. Pierwsza była o uratowanie małzenstwa. Maz najpierw mial romans. Pozniej zaczal pic. Strasznie. Wtedy chwycilam za rozaniec i zaczelam odmawiac Nowenne. Jakiez moje zdziwienie bylo ogromne , gdy kilka dni pozniej sprawdzilam ze Nowenne skoncze dokladnie w dniu naszej rocznicy slubu. Pozniej dzialy sie okropne rzeczy. Agresja ,alkohol i w koncu obwinianie mnie o rozpad malzenstwa. (Tak wiem , ze wina zawsze lezy po obu stronach). Staralam sie zmienic i pewnego dnia tak po prostu cos nie dawalo mi spokoju. Ciagle mialam w glowie , ze to wlasnie dzis powinnam zaczac odmawiac Druga Nowenne. Po tamtej bylo ciaglw gorzej. I juz myslalam ze wszystko zaczyna zmieniac sie na leppsze . Zblizylismy sie do siebie . Maz jakby zlagodnial. Dzien po zakonczeniu Nowenny stalo sie cos straeznego. Moj maz usiadl i po prostu powiedzial, ze chce separacji i rozwodu. Ze juz dawno mnie nie kocha. Zalamalam sie. Nie wiem co mna kierowalo . Spakowalam wszystkie rzeczy i z malutkim dzieckien wyprowadzilam sie do rodzicow. Nadal sie modle. Pierwsze dni wspominam koszmarnie. Maz szalal. Twierdzil ze nasze malzenstwo to pomylka. Obarczal mnie wina za wszystko. W czesci blagalnej wyjasnilo sie ze nie ma juz kontaktu z kochanka. Ale on wciaz twierdzi ze mnie nie kocha i nie chce ze mna byc. 13 pazdziernika napisal mi zebysmy nie wracali do przeszlosci i ze zawsze moge na niego liczyc. Ale mimo to niedlugo jedzie zlozyc papiery o rozwod. Myslalam ze to moze jakis znak . Ta data tyle zalu goryczy noezgoda a tu nagle taka wiadomosc. Jestem w czesci dziekczynnej . Od tamtej wiadomosci minelo troche. Ale on milczy. Chce tylko widywac sie z corka. Ja tez milcze. Nie chce sie narzucac. Tesknie za nim mimo ze tyle wycierpialam chce by nasze dziecko mialo ojca na codzien , nadal mieszkam u rodzicow, lecz nadal wierze , bo ta Nowenna jest o przemiane jego serca. Czuje ze to co napisal 13 pazdziernika bylo cudem . Ale wiele musialo sie wydarzyc. Ciagle zaluje wyprowadzki ale czuje ze jemu jest tak dobrze. Caly czas czuje opieke Maryji. gdyby nie Ona to juz dawno bym sie zalamala. Nie wiem czy jest szansa, ale bylo tyle dziwnych zdarzen ze czuje , ze Pan Bog wyprowadzi z tego dobro. Dziekuje Matenko za opieke!
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 12-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 09-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 04-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Grzegorz: W intencji rodziny
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Dlaczego w Polsce,to kobieta opuszcza mieszkanie,do tego z dziećmi,a facet pozostaje w nim?takie sytuacje są nagminne! Często kat i stosujący przemoc w nagrodę dostaje dach nad głową,a żona i dzieci idą na poniewerkę. W Pani przypadku,zdrajca ma się dobrze i prowadzi kawalerskie życie,Pani u rodziców wyczekuje,tylko na co? Czy mąż o Panią zabiega,próbuje nawiązać kontakt jak z żoną,za którą tęskni? Napisała Pani,że nie chce mu się narzucać.To Pani mąż,może i musi Pani wymagać traktowania siebie jak żony,być stanowcza,a nawet francą.Właśnie takie kobiety zyskują,bo faceci takie wolą i do takich czują szacunek.Łagodnym można być do pięciolatka,ale nie do kilkudziesto letniego człowieka.Życzę… Czytaj więcej »
Witam. Jestem autorka tego swiadectwa. Dzis maz napisal mi , ze ma gotowy pozew i za kilka dni jedzie go zlozyc. Nowenne koncze 16 lisyopada. Prosze o modlitwe za nasze malzenstwo chociaz jedno Zdrowas.
Będzie dobrze. Bóg i Matka Boża nie opuszczą Was. To jest prób wiary. Proszę powtarzać słowa: Krwi Chrystusa zwyciężająca złe duchy ratuj nasze małżeństwo.Duchu Św. przyjdź do naszego małżeństwa, kieruj mną i moim kochanym mężem. Przed Panią trudny czas. Proszę się nastawić, że w pozwie będą kłamstwa. To robota złego. Mąż jest w szatańskich sidłach i musi Pani mu pomóc, ale tylko modlitwą. Choć wszystko będzie wyglądało po ludzku na przegraną, to proszę trwać w nadziei i modlitwie. Ja przechodzę przez to samo i wiem, co Pani przeżywa, ale ostatnie zdanie należy do Boga, a Bogu bardziej zależy na uratowaniu… Czytaj więcej »
Nawet pani nie wie jak mi pani pomogła tym komentarzem. 29 mam sprawę o 13.30 wczoraj dostałam wezwanie mąż jest z kochanką kłamie straszne po ludzku jest beznadziejnie. Pierwszy pozew wycofał bo mu zdjęcie z nią pokazałam a co teraz będzie nie wiem trwam w modlitwie. O dziękuję za każdy dzień w którym jeszcze mam obraczke na palcu. Dziękuję niech nam wszystkim w tej walce ze złem Bóg błogosławi
To cala Prawda ja zaczelam nenne pompejanska 2 listop.a konzentrieren 25 12 w Boze Narodzenie wierze ze moja intencja bedziesz wysluchana .
jesli ktos mowi do mnie „trzymaj za mnie kciuki” ja mu odpowiadam ,dobrze pomodle sie za ciebie i modle sie za ta osoba i za tymi osobami ,ktore tu skladaja swoje intencje tez sie modle
matka boza jest zawsze obecna przy nas ,tylko my czasami nie potrafimy tego zauwazyc i nawet jesli nasze drogi zyciowe troche sie poplacza i jesli sie nawrocimy do pana boga i matki bozej i jezusa zawsze znajdziemy w nich oparcie ,chociaz czasem wydaje sie nam ze tak nie jest ,ale jest ,wczoraj przeczytalam artykul „jezu ty sie tym zajmij” ktorys raz z kolei ,on mnie bardzo pozytywnie nastawia i nawet jak przychodza zwatpienia to zaraz przychodzi mi na mysl”jezu ty sie tym zajmij”
Ja wczoraj też o czytałam artykuł o krótkiej modlitwie „Jezu, Ty się tym zajmij” 🙂 Tak, to prawda, Trójca Przenajświętsza i Matka Boża są zawsze przy nas obecni. To od nas zależy, czy będziemy chcieli Ich obecności i prowadzenia przez życie. Gdy Pan Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko jest na właściwym miejscu
to by sie zgadzalo co piszesz ,jesli cos zlego mi sie przydazylo ,to nigdy 13tego,tylko w inny dzien ,13 pazdziernika skonczylam odmawiac nowenne pompejanska i nowenne do sw rity ,nawet nie obliczajac daty kiedy skoncze ,13 paz moja corka zdala egzamin na prawo jazdy a oto prosilam sw rite, wiec liczba 13 jest raczej szczesliwa liczba ,wlasnie 13 byly obiawienia matki bozej ,mysle takze ze nie ma co wiezyc w liczby i daty tylko wiara w boga powinna w nas byc ,tylko w nim nadzieja i pomoc jaka nas w zyciu spotyka ,to ze 13 pazd skonczylam nowenne pompejanska tez… Czytaj więcej »
Pani Ireno, przez moje życie też właśnie przeplata się ciągle ta liczba. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi, ale zawsze w tych momentach była w moim życiu obecna Matka Boża
Zauważyłam, że liczba 13 przewija się przez wiele świadectw. W setną Rocznicę Objawień Fatimskich słyszałam od jednego księdza, że jest to liczba Maryjna. Matka Boża czuwa