Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Pragnę złożyć swoje świadectwo nt nowenny pompejańskiej, O nowennie dowiedzoałem się od kuzynki, kiedy miałem kontuzję kolana, jak można się domyślić intencją było moje uzdrowienie. Na początku było mi bardzo ciężko przyzwyczaić się do odmawiania 3 różańców ponieważ wcześniej robiłem to bardzo rzadko. W trakcie trwania nowenny czułem nieprawdopodobną czystość w umyśle. Nie kusiła mnie pornografia z którą miałem problem ani masturbacja. Matka Boża nie uzdrowiła mnie bezpośrednio lecz czuję że sprawuje nade mną opiekę. Tego uczucia nie da się opisać, po prostu trzeba zacząć się modlić.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy