Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Emilia: Miłosierdzie

5 1 głos
Oceń wpis

Witam wszystkich. Piszę tutaj ponieważ chcialabym podzielić się po krótce tym co mnie spotkało po odmówieniu Nowenny pompejańskiej. Mam 28 lat, Nowennę odmawiałam po raz pierwszy. Udało się -54 dni. W intencji o nawrócenie mojego brata. (A jestem już przy końcówce drugiej) A naprawdę był zatwardziałego serca. Odmieniło się u niego wszystko. Myślenie. Sposób życia. Nawrócił się.

Jak z nim rozmawialam po raz pierwszy po skonczonej nowennie na Skypie (bo mieszka za granicą) to słuchałam go ze łzami w oczach i z ogromnym wzruszeniem jak bardzo się zmienił. (Brat nie wiedzial o tym i niewie dalej ze był mojej intencji).

W Modlitwie do Matki Boskiej powiedzialam że dziekuje jej i ze jak sie modliłam to czułam ze napewno jakas mala zmiana bedzie u niego – ale nie az TAKA!!! ;)))

3majcie się i naprawdę uwierzcie!!!

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
22.08.17 08:22

Kingo ja też pomodle się za ciebie.

Maria II
21.08.17 08:38

Kingo,pomodlę się w Twojej intencji i Twoich dzieci.Jeśli jesteś na tej stronie ,to nie utraciłaś wiary:)),szukaj pomocy u Matki Bożej,ale również u specjalisty,jeśli to depresja albo chociaż znajdź jakąś bratnią duszę.Zastanów się,czy ten człowiek jest wart utraty Twojego zdrowia i dzieciństwa dzieci,bo przecież pozbawisz Ich uśmiechu.Przytulam.M.

kinga
21.08.17 07:17

Oby to bylo na zawsze…pomodl się za moja depresję i rozbite małżeństwo ….ja straciłam zycie-rozbite małżeństwo mąż który wyrządził mi nam mnóstwo krzywd depresja w końcu utrata wiary i sił na cokolwiek…a mam dzieci małe ….proszę o modlitwę każdego bo sama pozwalam się ;-(

Ania
21.08.17 16:49
Odpowiada na wpis:  kinga

Kingo w takich chwilach to moze warto tymi problemami podzielic sie z bliska osoba , przyjaciolka , bo to trzeba wyrzucić z siebie najlepiej rozmowa , oczywiście specjalista to moze tez dobre wyjście ale luźna rozmowa z kims zaprzyjaznionym to tez wielka wartosc , ja probowalam psychologow nawet odwiedzilam psychiatrę ale niewiele to pomoglo , a ze jestem introwertykiem to tez trudno mi jest mówić, a jak juz sie zebralam to wydawaloby sie ze bliska osoba to zaproponowała odwiedziny w szpitalu zebym naprawde zobaczyla jakie ludzie maja naprawde problemy – jak na osobe zamknieta prztstalo wiecej juz nie probowalam rozmawiac… Czytaj więcej »

tercjanka
21.08.17 05:33

Ciesze się wczytuając sie w te świadectwa daja mi wiare ze jeszcze sa anioły

Ewelina
21.08.17 00:03

Alleluja! Piękne świadectwo. Dziekuję!

Justyna
20.08.17 22:48

Cudownie, takie świadectwa dodają mi wiary zwłaszcza, że sama modlę się za członka mojej rodziny. Chwała Panu i Najświętszej Panience!

Dorota
20.08.17 22:42

Super!! Cieszę się razem z tobą.

waleczna
20.08.17 21:44

Piękne świadectwo!

Krystyna
20.08.17 21:38

Chwała Panu i Matce Najświętszej!

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x