Witam, odmawiałam nowennę pompejańską już trzeci raz i dziękuję Matce Najświętszej za wysłuchanie moich próśb o uzdrowienie z dolegliwości spływania wydzieliny po tylnej ścianie gardła, z którą żaden lekarz nie mógł sobie poradzić. Matka Boska nie zostawia nikogo bez pomocy, wysłuchuje naszych modlitw, ale trzeba być cierpliwym. Nie można ustawać w modlitwie, nie można tracić nadziei. Matka Przenajświętsza wskazała nam niezwykłą drogę prowadzącą ku niej. Nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić jak wielkie rzeczy dzieją się wokół nas gdy się modlimy.