Jak do tej pory 3 razy odmówiłam Nowennę, modliłam się o zdrowie, opiekę i błogosławieństwo dla swojej mamy. Dwie następne były w intencji aby Najświętsza Panienka czuwała nad mamą aby kredyt, który zaciągnęła szczęśliwie został spłacony. Mama straciła pracę, wiem i czuję obecność Matki Najświętszej nad nami. Wiem, że pomaga nam daje nam siłę, zdrowie i wytrwałość. Dziękuję Ci Matuchno moja, że zawsze jesteś ze mną i moją rodziną.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy