Pierwszego kwietnia podczas rozmowy telefonicznej z mamą dowiedziałam się, że mój tata miał wypadek. Poprzedniego wieczoru tata wracał od swojej siostry. Gdy przechodził przez oznakowane przejście dla pieszych, z pełną prędkością uderzył w niego bus. Bez zastanowienia złapałam za różaniec i rozpoczęłam nowennę pompejańską. Przez kolejne godziny dochodziły do mnie wiadomości na temat stanu zdrowia taty. W wyniku wypadku miał usuniętą śledzionę, liczne złamania żeber i przez to bardzo potłuczone płuca, co było powodem odmy. Do tego doszły uszkodzone nerki, złamania kości czaszki, nogi oraz miednicy. Każda chwila była dla taty walką o życie. Jego stan był bardzo ciężki, a po dwóch tygodniach jeszcze się pogorszył. Przy życiu podtrzymywały go już tylko maszyny. Lekarze twierdzili, że po ich odłączeniu tata przeżyłby może kilkanaście minut. Ja nie rozstawałam się z różańcem, nawet kiedy bliscy zaczęli szeptać mi do ucha: „on odchodzi”. Modliłam się i wiedziałam, że nie przerwę nowenny, nawet, jeśli tata nie przeżyje. W pewnym momencie, gdy wydawało się, że gorzej już być nie może, jego stan się ustabilizował. Trwało to kilka dni, a później lekarze stopniowo zaczęli go wybudzać i odłączać aparaturę. Tata przebywał na oddziale intensywnej terapii przez pięć tygodni. Teraz jest na innym oddziale i czeka na kolejne zabiegi i rehabilitacje. Przed nim jeszcze długa droga i tak naprawdę nie wiemy, w jakim stanie opuści szpital, ale wydaje się, że zagrożenie życia minęło. Wierzę, że modlitwa pomogła i Maryja wyprosiła u Boga, aby dał tacie jeszcze jedną szansę. Za to chwalę Boga, a Maryi pojadę podziękować na Jasnej Górze. Teraz modlę się i proszę was o modlitwę, aby to ciężkie dla nas doświadczenie przyniosło miłe Bogu owoce.
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 09-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 06-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 01-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Grzegorz: W intencji rodziny
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Krzysztof: Nie wierzyłem…
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Ja też się pomodlę za was. Dziękuję bardzo za to świadectwo ponieważ modlę się także za kogoś w beznadziejnym stanie, ale na początku dostałam słowo z Pisma Świętego o mocy modlitwy i dalej wierzę że będzie dobrze. Dziękuję.
Modlitwa jest najważniejsza. Pomodl się za Ciebie i Twoja rodzinę.Niech Pań ma Was w swojej opiece.
Piękne świadectwo .Chwala Panu