Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magdalena
16.07.16 20:01

Dobrze rozumiem Twoją sytuację, sama tkwiłam w podobnej, tyle że to moja znajoma mi pomogła, ale w miarę czasu stawała się bardzo toksyczną osobą. Przy byle nieporozumieniu zerwałam z nią kontakt i jestem teraz spokojna, ale to bardzo dobrze, że się pojednałyście 🙂

smutna
05.11.17 15:11
Odpowiada na wpis:  Magdalena

Po upływie wielu wielu miesięcy od publikacji mojego świadectwa (które z trudem odszukałam wśród setek innych) chcę tylko podkreślić raz jeszcze, że w modlitwie pompejańskiej tkwi szczególna siła. Obecnie mam kontakt z moją byłą przyjaciółką, fakt nie jest już tak intensywny jak kiedyś, ale jest. Potrafimy od czasu do czasu się spotkać, porozmawiać, pośmiać. Jest normalnie. Nie ma między nami już obustronnego żalu, czy nienawiści. W październiku tamtego roku usłyszałam z ust tamtej osoby szczere: „Przepraszam”. W tym roku po trwającej wiele miesięcy ciszy między nami i braku jakiegokolwiek kontaktu, znowu los na krótki moment połączył nasze drogi…Usłyszałam wtedy, że… Czytaj więcej »

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x