Jestem w 44 dniu odmawiania pierwszej w moim życiu Nowenny Pompejańskiej. Na początku byłam przerażona, że nie zdołam odmawiać 3 różańców dziennie – nie odmawiałam nigdy nawet jednego w całości.
Dziś, jest taka sytuacja, że po odmówieniu 3 różańców w ciągu dnia, brakuje mi czegoś wieczorem i nie wiem co mam ze sobą zrobić, odmawiałabym kolejny i kolejny, dziękując i dziękując za wszystkie łaski, które otrzymuję.
Jest to moje trzecie już świadectwo od momentu rozpoczęcia odmawiania NP.
TERAZ NIE BOJĘ SIĘ NICZEGO. Dziś wydarzył się kolejny cud za sprawą Naszej Królowej.
Sprawa sądowa zakończyła się tak pomyślnie, że nie oczekiwałabym tego w najśmielszych marzeniach. Dziękuję Matko Nasza i Królowo Różańca Świętego.
Niezwykłe łaski Matki Bożej na mnie spływają od początku moich modlitw o których pisałam w dwóch poprzednich świadectwach. Zdołałam też bez większych trudności nakłonić do odmawiania Różańca do Królowej Pompejańskiej dwie moje przyjaciółki. Jestem odmieniona i silna wewnętrznie, uspokojona i szczęśliwa. Mam cudownych ludzi wokół siebie.
Bardzo fajnie że udało Ci się namówić dwie przyjaciółki do odmawiania Nowenny niech jak najwięcej osób o tym wie że trzeba wszystkie dusze sprowadzać do serca Niepokalanego Serca Maryi gdzie rdza i mól nie niszczą gdzie złodzieje nie kradną tam trzeba chować wszystkie swoje skarby bo szatan czuwa jest jak lew ryczący czeka na okazję żeby nas zniszczyć lecz jak nasze skarby są schowane w bezpiecznym miejscu o Maryi nic nam nie grozi pozdro. Polecam przeczytać traktat o Prawdziwym Nabożeństwie Do Matki Bożej Św. Ludwika.
Fajnie…