Pragnę złożyć świadectwo o doznania ratunku w sytuacji wręcz nie możliwej w jakiej znajdowalismy się.Nie jest to pierwsza otrzymana łaska i nie pierwsza nowenna Pompejska.
Pierwsze świadectwo złożyłam 3lat temu potem rok temu drugie i teraz na to co czekaliśmy bardzo długo 8lat.nowenna pierwszy raz odnosiłem kiedy miałam zdiagnozowanego czerniaka.w ostatni dzień nowenny byłam już w rozpaczy n iechcialam skończyć ostatniej części ale z wielkim wysiłkiem zmowilam.Na następny dzień pojechałam do onkologa i tam dowiedziałam się ze pomyłka ze to nie czerniak który zdiagnozowano 3lekarzy.Następna nowenna to 8lat byłam z mężem alkoholikiem poniewierana zdradzona przez męża byłam rozpaczona nikogo co mógłby mi pomoc zwracałem się do Matki Bożej żeby dała kres ze nie mam domu rodziny przeżyłam ciężkie chwile ale ciągle modlilam się do świętych i wstawiennictwo.dwa lata temu mąż wyjechał do pracy był alkoholikiem Małżeństwo nie miało szans pojechałam za nim zagranicę prosić co żeby przestał z pijanstwem ale to pogorszyła wszystko wróciłam zdepresja zpodbitym okiem .Mialam uszkodzony nerw twarzy.Dalej zaczelam nowenne Ale to nie pomogło .Matka Boża pomyslalam ze nie pomoże mi myślami byłam co zrobić.Wyjechać do niego i tak zrobiłam ale też nie pomogło pojechałam do Lourd prosić Matkę Bożą o otrzymanie laski Bożej zgodnie z wolą Boża poroku mąż przestaje spożywać alkohol trwa to2lata. Jest całkiem innym człowiekiem. 3 dar otrzymania to że niemielismy gdzie mieszkać trudności wynajęcie mieszkania trwały odkad przyjechałam Szukalismy ponad rok przeszkody nie wynajmiem siedzialam w przyczepie campingowej w wilgoci grzybie cale dwie zimy komisjie papiery nie dostalismy .Aleteraz odmowic postanowilam w tej intencji jeszcze raz nowenne zlozylam papiery o mieszkanie .wlasnie 33dniu nowenny otrzymalam ze dostanę szybko mieszkanie ale do polroku pomyślałam nie dam rady już Ale postanowiłam dokończę ta nowenna 35dniu zadzwonił telefon otrzymała Pani mieszkanie bardzo duże nowe prawie .Tak zawierzylam się Matce Bożej bo nie ma zeczy nie możliwych dla niej trzeba tylko poczekać .Kocham ją najbardziej .Nie można wątpić Nowenna jest nie odparcia.
Kochane Kobiety, ja was rozumiem bo sama walczę o małżeństwo od roku. raz jest gorzej raz lepiej. Ostatnio maż powiedział mi że znów, jest ze swoja kochanką. poszłam wtedy do sanktuarium i przepłakałam tam 3 godziny modląc sie i prosząc o łaskę. wszystko już oddałam Matce Bożej i Jezusowi bo po ludzku nie ma szans ale trwam i nie tracę nadziei i codziennie śpiewam sobie pieśń uwielbienia
„….tylko Ty jesteś mocą mą
wola twoja wolą mą
tylko Ty jesteś moim pragnieniem
zawsze chcę uwielbiać Cię….”
Dziękuję mam dziś kryzys modlę się o swoje małżeństwo i prawie straciłam wiarę. Dzisiejsza moja nowenna jest tragicznie odnowiona bo zło znowu zwyciężył. Ale mam nadzieje ze Bóg mi to wybaczy i Maryja. Proszę pomodlcie się za mnie za nas bo ja go wciąż kocham
Cudowne świadectwo. Daj nadzieję. Ja modlę się o mojego męża. Rozwiódł sie ze mną. Byłam pewna, że ma kochankę. Po pierwszej Nowennie Pompejańskiej, dowiedziałam się że jest sam i nikogo nie miał i póki co nie ma. Od tej najbliższej środy zaczynam odmawiać drugą Nowennę Pompejańską. Ten pomysł podsunął mi Św.Ojciec Pio… Odmawiam do Niego 9- dniową Nowennę i prosiłam Go o jego radę- jak mam sie modlić, w jakiej intencji by moje sakramentalne małżeństwo zostało uratowane przed złem. I miałam sen. Śniło mi sie, że odmawiam „Zdrowaś Mario” i we śnie tak żarliwie odmawiałam tę modlitwę, że po obudzeniu… Czytaj więcej »