Nowenna Pompejańska to duże wyzwanie. Wielu pewnie myśli ze to jest bardzo trudne aby wytrwać. Też tak myślałam dopóki nie zaczęłam. Teraz odmawiam 4 nowenne i jestem pewna że na tym nie zaprzestane.
Moja pierwszą nowenna Maryja wysłuchała i juz po dwóch tygodniach od jej skończenia podarowała mi ta łaske o którą gorliwie prosiłam. Nastepną moja nowenne w połowie odmawiania wysłuchała. Byłam bardzo szczęśliwa, ale dokończyłam ja odmawiac. Jednak niestety po pewnym czasie ta łaska zostala mi zabrana. Straciłam ta miłość i szczęście o ktore modlilam sie wczesniej. Teraz odmawiam nowenne aby ona powrócila i wierze ze Matka mi znów podaruje miłość. Czwartą nowenne odmawiałam równocześnie z poprzednia i mam nadzieję ze Matka Boża dopomoże mi.
Królowo Różańca módl sie za nami!
To też jest cudem,że kto raz odmówi Nowennę, nie poprzestaje.Ta modlitwa uzależnia i kto ją pozna, to prędzej czy później powraca. Różaniec naszą siłą,obroną,pocieszeniem i gdy nie mamy znikąd pomocy,tu zawsze ją znajdziemy,zawsze.