Mój mąż ma problem z nadużywanie alkoholu, były dni kiedy nie miałam siły na nic wszystko się waliło. Pewnego dnia natknęłam się przez przypadek na Nowennę Pompejanska, zaczęłam odmawiać ja w intencji trzeźwości mojego męża. Jeszcze nie skończyłam Nowenny został mi tydzień a już Mąż chodzi na terapię od 2 tygodni, widzę że nasze zycie powoli sie zmienia, wiem jeszcze ciężka droga przed nami ale wiem też że to dzięki Maryi wszystko potoczyło się w ten sposób. Dziękuję Maryjo za otrzymane łaski.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy
najnowszy