Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
21 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Paweł
26.01.16 11:00

Bardzo dziękuję za wspaniałe świadectwo, które otworzyło mi oczy…

joanna
24.01.16 13:07

joanna potwierdza swój udział codzienny-dozgonny o godz. 21 w róży we wszystkich intencjach 3-cią tajemnicą światła i chwalebną

Gabriela (GJ)
24.01.16 10:39

Róże teoretycznie mają komplet, ale nie ma pewności czy wszystkie osoby z poprzedniej nowenny się modlą z nami, więc czekam do jutra, do 15.30 na korektę i dopisujących się. Potem nie będę miała możliwości sprawdzenia przez Internet, a nowennę zaczynamy o 21.00 (chyba, że ktoś może o innej porze, nie ma problemu).

Jakby co, mój numer telefonu (może być SMS) to :533 459 644. Błogosławionej niedzieli!

Gabriela (GJ)
24.01.16 10:31

Róże Uzdrowienia Chorych i Dobrej Śmierci stan. z godz. 10. 32 mgabriel1962 małpa wp.pl Kochani, dzięki za listy i modlitwy oraz za dział we wspólnej nowennie, która kończy się jutro. Dopiero dziś mam dostęp do Internetu, a na miejscu zawirowania z trzecim odroczeniem operacji mojej Mamy, którą znów „urlopowano” ze szpitala z powodu dodatkowych problemów.. Część osób zadeklarowała udział po wysłanej przed moim wyjazdem informacji, włączając w to nowe osoby. Wysyłam listę, robiąc załozenie, że wszyscy, którzy się wspólnie modlili w naszej Róży, zamierzają kontynuować modlitwę przez 9 dni do MB Gromnicznej (potem będzie 9 dni do MB z Lourdes).… Czytaj więcej »

wera
24.01.16 05:09

MARTA -DZIEKUJE NIE TYLKO ZA SZCZERE OPISANIE ,ALE I W PIEKNY SPOSOB. WARTO BYLO ZARYWAC NOC I SOBIE POCZYTAC-NIE TRAC WIECEJ CZASU ,WYSRARCZY . SZCZESC BOZE

wera
24.01.16 05:02

Marta -no i dobrze ,juz I tak za duzo czasu stracilas z tym czlowiekiem.Nie warto -=.Ja znam sytuacje ,gdzie kobieta jest juz mezatka okolo30 lat I on nadal ja tylko lubi I nie szanuje .Mowia ,ze jak po Roku mezczyzna nie moze sie zdecydowac ,to ,zeby dac sobie spokoj.Tamta kobieta tez mi opowiadala ,jak strasznie meza kocha -ale nie -jej milosc nie starczyla na dwie strony, To zludzenie, , falszywa nadzieja ,a zycie mija.Twoja energia sie wypalala – zamiast „kwitnac”.Jest dobre powiedzernie; tak nie warte cos jest -jak rzucanie perel przed wieprze.Dziekuje za szczere opisanie.

asia
23.01.16 23:24

Domyslam sie jak to wszystko bolalo…z jednej strony bylas slaba ale to ze walczylas stawia cie w swietle silnej i mam nadzieje wygranej. Ten czlowiek sam nie wie czego chce i tu jest problem bo rani tym innych…ale poki nie odejdziesz nie masz z nim szans. Tylko prawdziwe zakonczenie tego moze mu otworzyc oczy jesli w ogole… mysle ze czeka cie milosc wzajemna alle z kim to wie tylko Bog. Walczaca kobieto niech cie Bog blogoslawi

Dominika
23.01.16 22:31

Cudowne swiadectwo .Sama trwalam w takim toksycznym zwiazku i dzieki Bogu sie od niego uwolnilam.Dziwi mnie tylko to ,ze pozwalalas na takie traktowanie Ciebie…

Sunny
23.01.16 22:42
Odpowiada na wpis:  Dominika

Dominika, a mnie dziwi, ze sama bedac w toksycznym zwiazku nie rozumiesz dlaczego Marta pozwalala sobie na „takie traktowanie”. A dlaczego Ty pozwalalas sobie na trwanie w toksycznym zwiazku?????….

Gabriela (GJ)
23.01.16 22:26

22.25 Róże Uzdrowienia Chorych i dobrej Śmierci. mgabriel1962 małpa wp.pl Kochani, dzięki za listy i modlitwy oraz za dział we wspólnej nowennie, która kończy się jutro. Dopiero dziś mam dostęp do Internetu, a na miejscu zawirowania z trzecim odroczeniem operacji mojej Mamy, którą znów „urlopowano” ze szpitala z powodu dodatkowych problemów.. Część osób zadeklarowała udział po wysłanej przed moim wyjazdem informacji, włączając w to nowe osoby. Wysyłam listę, robiąc załozenie, że wszyscy, którzy się wspólnie modlili w naszej Róży, zamierzają kontynuować modlitwę przez 9 dni do MB Gromnicznej (potem będzie 9 dni do MB z Lourdes). Później zastanowimy się „co… Czytaj więcej »

Gabriela (GJ)
23.01.16 21:49

Róże Uzdrowienia Chorych i dobrej Śmierci. mgabriel1962 małpa wp.pl Kochani, dzięki za listy i modlitwy oraz za dział we wspólnej nowennie, która kończy się jutro. Dopiero dziś mam dostęp do Internetu, a na miejscu zawirowania z trzecim odroczeniem operacji mojej Mamy, którą znów „urlopowano” ze szpitala z powodu dodatkowych problemów.. Część osób zadeklarowała udział po wysłanej przed moim wyjazdem informacji, włączając w to nowe osoby. Wysyłam listę, robiąc załozenie, że wszyscy, którzy się wspólnie modlili w naszej Róży, zamierzają kontynuować modlitwę przez 9 dni do MB Gromnicznej (potem będzie 9 dni do MB z Lorudes). Później zastanowimy się „co z… Czytaj więcej »

Gabriela (GJ)
23.01.16 21:45

Witaj Sunny. Właśnie szukałam wątku, żeby wkleić informację o nowennie moich Róż. Wysłałam przed chwilą ten sam list do moderatorow i modlących się, który przeklejam osobno poniżej. Mój wyjazd się przedłuża. G.

Sunny
23.01.16 22:36
Odpowiada na wpis:  Gabriela (GJ)

Witaj Gabriela,
Brakowalo nam Cie. Troche bylo nudno na forum bez Ciebie!

Gabriela (GJ)
23.01.16 23:16
Odpowiada na wpis:  Sunny

Jesteś bardzo miła. Wszystko przed nami:-).

Sunny
23.01.16 23:23
Odpowiada na wpis:  Gabriela (GJ)

Gabriela, czy w dalszej nowennie od 25 stycznia – 2 lutego dalej modlimy sie tymi samymi Tajemnicami, czy przesuwamy je?

Gabriela (GJ)
24.01.16 02:56
Odpowiada na wpis:  Sunny

Sunny, do mojej róży, głównie z powodu modlitw o uzdrowienie, doszło sporo osób (mamy tu kilkoro bardzo ciężko chorych dzieci, m.in. Jakub i Mateusz, osieroconych rodziców etc. ). Dlatego „przetasowałam” Tajemnice, bo najpierw mieliśmy przesunąć się o dziesiątek.. Tym razem nie mogę w żaden sposób pomóc w moderacji innych róż. Nie wiem, jak postanowicie. Jeśli ludzie z Twojej róży potwierdzą Ci udział,, a nie dobierasz nowych,, możecie przesunąć się o jedną. Możecie też powtórzyć – jak zadecydujesz Ty w odniesieniu do swojej (a inni do swoich) tak będzie dobrze. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze, już jest dobrze. To się nie… Czytaj więcej »

Sunny
23.01.16 21:16

Marto, podziwiam Cie za odwage i szczere opisanie tak intymnych przezyc. Nie mniej jednak, to Twoje swiadectwo jest bardzo potrzebne na tej stronie szczegolnie dla ludzi mlodych, gdzie tyle sie czyta o zaklinaniu Pana Boga zeby „zmusil” tego albo tego chlopaka do uczuc „bo ja go kocham”. Ci wszyscy od zlamanych serc powinni przedrukowac sobie to Twoje swiadectwo i codziennie czytac, zeby wreszcie zrozumiec, ze Pan Bog dziala w zupelnie inny sposob niz oni chca. Ty poszlas za glosem Matki Bozej i odpowiednio zrozumialas Boze dzialanie i wygralas! Nie martw sie, Matka Boza nie zostawi Ci samej i dalej poprowadzi… Czytaj więcej »

Megan
23.01.16 20:13

Co za świadectwo! bardzo osobiste i poruszające. Nie jesteś sama w tej sytuacji, Matka Boża wskaze Ci drogę do Pana Jezusa. Tylko w Nim człowiek zaznaje prawdziwego szczescia. Życzę Ci radosci z bycia bożym dzieckiem . 🙂

Ania
23.01.16 19:54

Poruszające. Cieszę się, że Pan Cie uwolnił od uczuć do tego mężczyzny. Niech Bóg Ci błogosławi

Joanna
23.01.16 19:02

Cudowne świadectwo….Pan Bóg zadziała w swoim czasie…Pamiętaj te trudności są po to aby poznać samą siebie. Obserwuj i przygladaj się sobie…w dowiesz się bardzo dużo…Twoja historia bardzo przypomina moją…jazdę Twoje słowo tego co czulas było mi znajome…Chwała Panu za to;)

Cellina
23.01.16 18:49

Droga Marto i moim przekleństwem jest pewien Tomasz. zerwał ze mną zaręczyny, a bylismy w sześcioletnim związku.Było to ponad rok temu. oczywiście zaraz zaczełam nowennę o nasz powót, najpierw jedną potem kolejne. On wkrótce zaczął spotykać się z inną kobietą, z którą teraz mieszka i widzę, że traktuje ją lepiej niż mnie. Najgorsze jest chyba to, że cały czas utrzymuje ze mną kontakt. podczas spotkań potrafi powiedzieć kocham cię. ale te słowa nic nie znaczą i nie zmieniają. nie są zapowiedzią powrotu. długo miałam żal do Matki Boskiej, że nie wysłuchuje moich nowenn ( żadnej z 8- w różnych intencjach)… Czytaj więcej »

21
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x