O nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od mojej bratowej,której zawsze będę wdzięczna za to.Prosiłam o prace wśród dobrych ludzi i choć ”niechlujnie”odmawiałam tzn. dzwonił telefon to odkładałam różaniec.Teraz odmawiam poprawnie.Matka Boska mnie wysłuchała. Znalazłam prace wśród dobrych ludzi.Dziękuję Ci Matko Boża i wybacz ze wcześniej źle odmawiałam różaniec.
Mi też się zdarza przerywać różaniec, bo dzwoni telefon, albo ktoś puka. Ale wiem, że jak się nie dowiem czego ktoś ode mnie chce, to będę się nad tym zastanawiać, zamiast skupić się na modlitwie. Ale to nie znaczy, że różaniec jest dla mnie mało ważny. Matka Boża wie, że modlę się z potrzeby serca i że nie potrafię modlić się jak mnie coś lub ktoś rozprasza. Wolę załatwić tę sprawę od razu, bo w modlitwie potrzebuję spokoju i skupienia. Mam nadzieję, że to nie jest źle…