Następstwem grzechu pierworodnego jest też i to, że wszyscy ludzie mają tak zwaną grzeszną naturę. To znaczy jesteśmy grzesznikami i wiele razy w życiu musimy się nawracać i Boga przepraszać. Nie ominęło to nawet wielkich, kanonizowanych świętych.

Jedynym wyjątkiem jest Maryja. Ona miała zostać Matką Syna Bożego, nosić pod sercem Zbawiciela świata. Dlatego też Bóg dał jej ogromny dar – od samego początku, jeszcze w łonie swej matki – świętej Anny była wolna od grzechu pierworodnego. Dlatego mówimy o Niej Niepokalanie Poczęta. Jako dogmat zostało to ogłoszone 8 grudnia 1854 roku przez papieża Piusa IX. Jednakże przekonanie o prawdzie tej było w Kościele dużo wcześniej, a pisał o tym między innymi święty Augustyn z Hippony, święty Bernard z Clairvaux, święty Tomasz z Akwinu i wielu innych. Jako potwierdzenie dogmatu podaje się objawienia w Lourdes podczas których (4 lata później) Maryja przedstawiała się świętej Bernadetcie – „Jestem Niepokalane Poczęcie”.
Biblijnym źródłem prawdy wiary o bezgrzeszności Maryi są przede wszystkim słowa Anioła Gabriela, który podczas zwiastowania zwraca się słowami „Bądź pozdrowiona, łaski pełna Pan z Tobą” (Łk 1, 28). Jeśli Maryja jest „pełna łaski” to znaczy, że nie ma w niej miejsca na jakikolwiek grzech. Maryja była wolna nie tylko od grzechu pierworodnego, ale też nigdy nie popełniła żadnego grzechu osobistego. Nigdy nawet w najmniejszy sposób nie sprzeniewierzyła się Bogu, a wszystkie jej decyzje i życiowe wybory były wolne od jakiegokolwiek zła.
Fragment artykułu z „Królowej Różańca Świętego” numer 17 (bieżący). Przeczytaj całość!