Matko Najukochańsza Maryjo dziękuję za uwolnienie syna mego Wojtka z mocy działania złego i jego pomocników. Modlitwę moją rozpoczęłam 26 maja prosząc o łaski dla syna. Jest już dorosłym mężczyzną, niepokornym i nie łatwym w relacjach rodzinnych. Tobie zawierzam się Tobie Matko ufam i Tobie powierzam moje wątpliwości i troski z nim związane. Ja sama nie mogę nic ale Ty możesz wszystko więc z ufnością idę do Ciebie i swe troski zanoszę. Nikt nie wie tylko ty Matko jak boli obojętność dziecka jego obłuda w wykorzystywaniu uczuć matczynych.
Ja nie jestem idealną matką uczę się wpatrując się w Twój wizerunek i naśladując Ciebie .
Brakuje mi pokory . Modlitwą i zawierzaniem siebie , rodzinny ufam Tobie moja najukochańsza Matko. Prowadż i otaczaj mnie swoją opieką. Twoja córka Grażyna
Grażynko pomódl się za syna we wtorek 8 grudnia w godzinę łaski od 12 do 13. Pozdrawiam
Jakbym czytała o sobie… Jak dobrze, że mamy Maryję i Jej cudowną broń RÓŻANIEC 🙂 Kocham Cię Mateńko…