Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
24 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Danka
20.12.15 11:50

warto bylo posluchac, dzieki

Gabriela (GJ)
19.12.15 23:57

Z wczorajszej Ewangelii: „Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie”. Szczęść Boże!

Basienia
15.12.15 17:25
E.
15.12.15 10:34

Gdzieś czytałam, że najlepsza modlitwa to ta „Dziękuje Boże, że dajesz to, co jest dla mnie najlepsze”. Te słowa mi przebijają z Twojego świadectwa.

Boguslaw
15.12.15 00:11

33 OBIETNICE JEZUSA związane z odprawieniem Nowenny pierwszych sobót następujących po sobie 9 miesięcy, ku czci Niepokala­nego Serca Maryi, w duchu wynagrodzenia Mu za zniewagi 1. Wszystkiego, o co dusze proszą Moje Serce przez Se­r­­ce Mojej Matki, o ile jest to zgodne z Bożymi pragnie­nia­­mi i jeśli proszą Mnie z ufnością, udzielę im już w czasie odprawiania Nowenny. 2. We wszystkich okolicznościach życia będą cieszyć się spe­cjalną obecnością Mojej Matki i Moim błogosła­wień­s­t­wem. 3. W nich samych i w ich rodzinach zapanuje pokój, har­mo­­nia i miłość. 4. W ich rodzinach nie będzie zgorszeń ani niespra­wie­d­li­wości. 5. Małżonkowie nie rozwiodą się,… Czytaj więcej »

TERESA
14.12.15 22:36

Agnieszko odmawiaj mały egzorcyzm do Św Michała Archanioła to jest krótka modlitwa po paru dniach nauczysz się na pamięć kiedyś O.Józef Witko mówił na czuwaniu że w ich małżeństwie można zle się dzieje i zaczęli odmawiać ten egzorcyzm i ku zdziwieniu po2 tygodniach zaczęło się poprawiać może warto spróbować pozdrawiam.Dzisiaj byłam na Mszy o uzdrowienie Ojciec powiedział może tylko jedno słowo poznania że jest tu mały chłopiec który wstawia się za starszą osobą i Bóg wysłuchuje jego prozby może ty też poproś swoje dzieci by się pomodliły za swojego tatusia jak się nie staniecie jak dzieci nie wejdziecie do królestwa… Czytaj więcej »

Gabriela (GJ)
14.12.15 23:23
Odpowiada na wpis:  TERESA

Tereso, Agnieszko, zalecałabym ostrożność, jeśli chodzi o kwestię dzieci. To zależy od wieku dziecka i stopnia rozumienia sytuacji. A jeśli dziecko (rozumiejąc, o co się modli) zostanie skonfrontowane np. z próbą rozpadu rodziny? Mój syn stracił wiarę, gdy obciążony podobną prośbą najpierw uznał siebie za „niegodnego”, a potem odrzucił Boga i kościół na dłuuugie lata. Z niczego podobnego nie można robić zasady, dzieci nie są w stanie udźwignąć brzemienia takiej odpowiedzialności, bo tak rzecz pojmują.,
Dzieci należy zupełnie inaczej wprowadzać w modlitwę jako rozmowę z Bogiem, przyjaźń, zażyłość, NIGDY „koncert życzeń”, nawet najbardziej szlachetnych i wyważonych.

Agniesszka
15.12.15 20:07
Odpowiada na wpis:  Gabriela (GJ)

Gabi jeśli tak mogę powiedzieć .Zgadzam się z Tobą . To jest mój krzyż i ja go muszę nieść dalej sama, nie mogę ich obciążać swoim krzyżem każdy ma swój , Choć dzieci mają po 19 i 15 lat to tylko od nich zależy czy będą się modlić. Jak zechcą się pomodlić będę wdzięczna ,choć jak sami zadali mi pytanie „za co ty (męża)go kochasz mamo ?” a ja im na to ” że nie kocha się za coś ,ale pomimo błędów,wad itp.”

Gabriela (GJ)
17.12.15 00:21
Odpowiada na wpis:  Agniesszka

Dużo siły życzę, z Maryją dasz radę.

Dominika
14.12.15 22:33

Pani Agnieszko, bardzo gorąco polecam Książkę MOC UWIELBIENIA!!!! Po przeczytaniu wszystko się wyjaśnia, patrzymy na pewne sprawy pod innym kątem. Warto dziękować Bogu za wszystko nawet za te złe dla nas sytuacje. Bóg ma wobec Pani i Pani męża swój plan i z tego cierpienia naprawdę wyciągnie dla Pani dobro. Tylko trzeba w to uwierzyć. Proszę przez najbliższe dni dziękować za ta sytuację Bogu i się z tego cieszyć. Wiem że to dziwnie brzmi ale nic Pani nie traci. Pozdrawiam

Agnieszka
28.12.15 21:46
Odpowiada na wpis:  Dominika

Dziękuję, Bóg zapłać, książka jest świetna ,daje dużo do myślenia , wydobywa nasze wady na wierzch (tak przynajmniej było u mnie) ,będę ją polecać każdemu kto będzie chętny. Chwała i uwielbienie i dziękczynienie Bogu Najwyższemu

Dominika
31.12.15 19:09
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Pani Agnieszko Duch Święty nie pozwoli mi o Pani zapomnieć 🙂 Proszę kupić jak najszybciej książkę Koronka Wyzwolenia 🙂

Agnieszka
14.12.15 20:07

Mąż kiedyś zdradził mnie fizycznie, to było lata temu ,wtedy coś mnie opętało i się zemściłam,ale Bóg mi świadkiem że żałuję tego jak i zawsze będę żałować, to działo się kiedy byłam z dala od Boga i Matki Bożej . Dziś jestem inna i wybaczam mojemu mężowi każdego dnia ,wybaczam mu że mnie nie kocha ,że chce odejść itp. Jak mu to powiedziałam to się zdziwił bo jak można wybaczać takie coś? Można i trzeba. Kocham mojego męża ,ale jeśli wolą Boga że nie będziemy razem przyjmę to z pokorą Bóg wie co dla nas jest dobre. A co do… Czytaj więcej »

Kamila
14.12.15 18:55

Agnieszko a widziałaś świadectwo Małgorzaty? Warto zobaczyć..dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych.
https://www.youtube.com/watch?v=LZRg68C7b6g

Agnieszka
14.12.15 21:26
Odpowiada na wpis:  Kamila

Tak widziałam ,te świadectwo daje potężny ładunek pozytywnych myśli, u mnie spowodowało też to że uwierzyłam że Bóg mnie kocha i dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych. Dla kogoś kto był bardzo daleko od Boga jak ja sprawiają że Bóg przemawia do nas ustami zwykłych ludzi. Bóg i Matka Boża i Jezus proszą o modlitwę i chcą nam pomagać .

Zofia
14.12.15 16:05

Dolaczam do modlitwy

Joanna
14.12.15 15:40

Droga Agnieszko. Wlasnie przeczytalam twoje świadectwo i popłakałam się bo jest ono jakbym sama je napisala. Ja niosę bardzo podobny krzyż tylko ze mój mąż zdradzil mnie też fizycznie i mieszka osobno. Tez odmawiam trzecia nowenne . Ta jest o cud przemiany i odrodzenie sie mojego malzenstwa. Tez odmawialam o nawrócenie jego i tej kobiety. Z tego co wiem przestali ze sobą sypiać ze ona ucieka nie chce i się o to klócą. To dla mnie dowód ze się tak wyrażę ze Najświętsza Maryja nas słucha . Teraz jestem w trakcie części dziekczynnej ale nie jest dobrze . Planowalismy wspólne… Czytaj więcej »

Agnieszka
14.12.15 20:13
Odpowiada na wpis:  Joanna

Joasiu przeczytaj post od Agnieszki to mój bo się pogubiłam ,wiec napisałam post . Kiedy mi przychodzą dziwne myśli to odmawiam Zdrowaś Maryjo to pomaga ,spróbuj .

Joanna
15.12.15 19:18
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Agnieszko. Znalazłam w necie modlitwy proponowane przez gł.egzorcyste Watykanu o. Amortha i s. A. Mussolesi dla kaplanow i świeckich modlących się o uratowanie małżeństwa . Odmawiam tę modlitwę + nowenne do Najdroższej Krwi Jezusa (ze stronki opoka.org) 3xdziennie w trzech intencjach. To nie jest egzorcyzm zarezerwowany dla księdza egzorcysty tylko modlitwa o uwolnienie na mocy sakramentu małżeństwa . Odmawia się do skutku z wielka wiara . Może spróbuj . Ja wiem ze mój mąż jest bardzo zniewolony emocjonalnie psychicznie przez ta kobietę . Nie jest sobą – jest „chory”a ja muszę mu pomóc . Zrozumialam ze zrobię to tylko modlitwą… Czytaj więcej »

Gabriela (GJ)
15.12.15 19:26
Odpowiada na wpis:  Joanna

Joanno, tu parę tygodni temu była żywiołowa dyskusja (skończyła się konfliktem) na temat tego egzorcyzmu małżeńskiego. Zdania są bardzo podzielone na tematy zasadności i sensu tej modlitwy. Nie chiałabym tego inicjować na nowo, bo nasza nowenna jest skutkiem tego, że pierwszą z Klemensem odmawiały osoby, które się wtedy skonfliktowały. Dobra rada: popularny egzorcysta to jeszcze nie papież. Masz Chrystusowe „ojcze nasz” i różaniec, nie szukaj „cudownych formuł”, które niepotrzebnie otwierają się na zbyt trudny dla człowieka nieprowadzonego przez kapłana wymiar walki duchowej. Tyle skrótu. Serdecznie pozdrawiam.

Karol
14.12.15 13:40

Ja tez modlę sie bardzo głęboko każdego dnia! Poradzę Tobie aby odmówc Nowennę do Anioła Stróża i przeposcic te dziewięć dni. A za te przeposzczone pieniądze zamówić msze święta za Ciebie i męża i wierzę,ze wtedy Mąż będzie z Tobą inaczej postępował i rozmawiał. Pozdrawiam Bóg zapłać

ajm
14.12.15 13:01

Piękna jest ta Twoja walka! Widać efekty modlitwy.Teraz pozostaje jedno- nie odpuszczać ….cokolwiek będzie się działo! Coś wiem na ten temat….wiele lat czekam na dobry koniec.
Ale nie odpuszczam ani Nowenny, ani wiary, ani zaufania.Dobrze jest przeczytać takie podobne świadectwo!
Z Panem Bogiem.

Marta
14.12.15 12:34

Droga Agnieszko wspaniałe świadectwo wielkiej wiary, bez wątpienia Pan obdarza Cię łaską i pomaga Ci nieść ten krzyż. Cokolwiek by się nie działo nie rezygnuj z modlitwy i eucharystii. Pomodlę się dziś w intencji Twojego małżeństwa i za Twoje dzieci. Niech Bóg błogosławi Ciebie i Twoją rodzinę! Pamiętaj, że mamy rok miłosierdzia, proś o miłosierdzie… Proszę Agnieszko pomódl się i za mnie w intencji dobrej pracy i dobrego męża… :). Zostań z Bogiem! Psalm na dziś: Daj mi poznać Twoje drogi, Panie, naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami. Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń, Boże i Zbawco, w Tobie mam… Czytaj więcej »

Agnieszka
14.12.15 20:18
Odpowiada na wpis:  Marta

Marto ,z modlitwy nie zrezygnuję już nigdy ,jak Bóg da nauczy mnie pięknie się modlić. Mąż odejdzie ,Bóg i Maryja i Jezus zostaną. Po ludzku wyczerpałam już wszystkie możliwości , mam modlitwę którą Bóg i Maryja słyszą

24
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x