Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wiktoria
16.11.15 22:04

chciałabym poznać kiedyś taką osobę jak Ty:)

TERESA
16.11.15 21:54

Bóg ma swój plan i potrzeba wytrwałości a może nas wypróbowuje lubię czytać takie świadectwa.

Natalia
16.11.15 18:56

Piękne świadectwo. Matka Boża obdarzy Cię jeszcze wieloma Łaskami. Zapewne poznasz dziewczynę która jest Ci od Boga przeznaczona. Ile wierzysz, tyle dostajesz.

Margarytka
16.11.15 15:17

Ja również jestem pod wrażeniem, Twojej dobroci i mądrości. Zapomniałam, że na świecie są jeszcze tacy młodzi ludzie jak Ty. Niech Bóg będzie z Tobą

Darek
16.11.15 10:02

Napisałeś piękne świadectwo. Modlitwy dotyczące innych osób są miłe Bogu jak przekonują nas Święci. Pomodlić się o dobrego męża dla swojej (przyszłej) żony też warto 🙂
Szczęść Boże!

Gabriela
16.11.15 08:35

Dziękuję za to świadectwo, chmury rozpędza:-).

Piotr
15.11.15 23:24

A tak przy okazji to pomódl się teraz o dobrą żonę dla siebie i jednocześnie o to żebyś był dla niej dobrym mężem.

Kamila
15.11.15 23:08

Modląc się Nowenną Pompejańską otrzymujemy wiele łask, choć nawet o to nie prosimy, ja odmawiałam Nowennę w różnych sprawach, nigdy o zdrowie nie prosiłam a taką łaskę otrzymałam, od dziecka chorowałam na alergie i astmę, w okresie pylenia traw bywało ciężko, leki nie pomagały, wytrzymać nie szło. Pierwszą Nowennę zaczęłam w lutymn2015, po jednej były kolejne. Moje zdziwienie było wielkie kiedy trawy zaczęły pylić a leki nie były potrzebne, czułam się dobrze całe lato. Matka Boża zanosi Nasze modlitwy do Boga. A dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Chwała Panu i Maryji !!

Piotr
15.11.15 22:58

To niesamowite co napisales.

magda
15.11.15 21:13

Niesamowite, jak wiele jest w Tobie pokory…
dziękuję za to świadectwo

Jan Kowalski
15.11.15 20:42

JA ODMÓWIŁEM DWIE JUŻ LITANIĘ W RÓŻNYCH OSOBNYCH INTENCJACH Z MARNYMI SKUTKAMI MOŻNA POWIEDZIEĆ, ALE NIE BĘDĘ SIĘ JUŻ WSPIERAŁ O TO, BO PO TYCH LITANIACH ODMAWIAM CODZIENNIE CAŁY RÓŻANIEC I CZYTAM PISMO ŚW. A TERAZ W KOŃCU MAM INTENCJĘ KONKRETNĄ BĘDĘ PROSIĆ JAK NIE ZOSTANĘ WYSŁUCHANY TO POJADĘ POD OBRAZ DO POMPEJÓW I BĘDĘ DALEJ PROSIĆ. W PIŚMIE ŚW NIE DAWNO PRZECZYTAŁEM FRAGMENT : EWANGELIA WEDŁUG ŚW ŁUKASZA 18,1-8 MOC WYTRWAŁEJ MODLITWY 1 Opowiadał im też przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: 2 «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i… Czytaj więcej »

anita
15.11.15 20:35

Na pewno zbierzesz w sobie siły które ponownie pozwolą ci odmówić nowennę, Matka na nią czeka.Kto raz odmówi nowennę ten wraca do niej, jakby jakaś wewnętrzna siła nas ciągnęła przed oblicze Matki.

Celina
15.11.15 19:57

Jesteś cudownym i pięknym człowiekiem. Dziękuję za to świadectwo

Dorota
15.11.15 19:51

Rafał dziękuję za to świadectwo, bo właśnie bardzo mi było potrzebne. Dzięki.

Hubert z Borow
15.11.15 19:04
15
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x