Witam, odmówiłem Nowennę Pompejańską i otrzymałem wiele łask, a przede wszystkim otworzyły mi się oczy na to, że byłem pseudo katolikiem. Chodziłem do kościoła, spowiedzi,, ale jednak to wszystko było takie z przyzwyczajenia. Można powiedzieć, że moja wiara się wypaliła. Po odmówieniu nowenny po kilku tygodniach przeszedłem taką wewnętrzną metamorfozę. Nagle zaczęły mi wpadać w ręce takie teksty i świadectwa wielu nawróconych ludzi, że postanowiłem odbyć spowiedź generalną, a następnie zacząć się zmieniać. Uważam to za cud ponieważ byłem już na skraju ateizmu jednak Matka Boska ożywiła moją wiarę oraz wyczuliła sumienie. Poza tym udało mi się w pierwszym terminie pozaliczać wszystkie egzaminy maturalne i zawodowe 🙂