Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Chcialabym się podzielić ze wszystkimi moim świadectwem. Moja przygoda z Nowennę Pompejańską zaczela się w lutym w tym roku. Obecnie odmawiam 5 Nowenne. 1 i 2 Nowenna była w intencji mojej mamy. Moja mama w tym roku w lutym dowiedziała się ze ma raka szyjki macicy. To był szok… Pierwsza co przyszlo mi do glowy to modlitwa. Chyba jak większość z Was o Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z internetu. Co dziwne przyszla dosłownie sama, caly czas w google wyswietlalo mi się Nowenna Pompejanska az wkoncu kliknelam z ciekawości co to jest i na czym to polega. Po przeczytaniu instrukcji się przeraziłam jak chyba każdy :] co? 54 dni? codziennie 3 Rozance? ale ja nie dam rady , to nie dla mnie po czym zamknelam strone. Lecz myśl o Nowennie Pompejańskiej mnie nie opuszczala. Nie mogłam spac , w glowie caly czas miałam ta modlitwę po prostu nie dawalo mi to spokoju! Na drugi dzień znowu weszłam na ta strone i z ciekawości zaczelam czytac świadectwa ludzi którzy odmawiali ta modlitwę , lecz nadal nie zdobyłam się na odwage aly się za nia zabrać. Dopiero po tygodniu powiedziałam sobie jeśli ta modlitwa ma pomoc mojej mamie to ja ja musze zacząć, przecież nie mam nic do stracenia! Dzien wcześnie rozpisałam sobie na kartce wszystko krok po kroku jak mam ja odmawiać. pierwsza i druga intencja była o uzdrowienie mojej mamy z raka szyjki macicy. Kochani pewnie jesteście ciekawi jak przbiegala moja modlitawa? jak w każdej chyba „zly” mieszal. W drugi dzień modlitwy spadl mi krzyz w Rozancu miałam roznego rodzaju bole podczas odmawiania Nowenny Pomepjańskiej takie jak bole szyji, bole krzyza, tak jaby mi ktoś sciskal gardlo , czasami nawet gdy się modliłam miałam silne bole glowy ze az plakalam z bolu, bole gardla przez 2 Nowenny! Nie było latwo! Ale dalam rade odmowic wszystkie Nowenny i wszystkie skonczylam! Bylam z siebie dumna ze dalam rade wierze ze to dzięki Matce Bozej i ze to Ona była przy mnie i nadal jest.Moja intencja chyba została wysluchana?! Mama moja wraca do zdrowia Kochani!Wszystko jest w porządku! To jest po prostu cud! Oprocz tego to prawda jak pisza inni ze dostajemy więcej od Matki Bozej . Ja i moja rodzina dostaliśmy ogrom lask od Najswietszej Marjii Panny! Za co jestem ogromnie Ci wdziedzcza Matko Boza! Dziekuje Ci za wysłuchanie moich intencji! Nowenna Pompejanska naprawdę jest „nie do odparcia” zachęcam każdego do jej odmawiania bo ta Modlitwa naprawde działa!!! Matka Boza nikogo nie zostawi samego!! Matka Boza każdego wysłucha! Modlcie się Kochani bo naprawde warto! Z Panem Bogiem.