Już kiedyś składałam na forum świadectwo dotyczące „gratisowego” uzdrowienia, którego doświadczyłam przy okazji modlitwy o uzdrowienie mamy. Moja mama od urodzenia choruje na alergie pokarmowe i wszystkie inne, ale nie zauważyłam wtedy by coś się zmieniło. Za to ja od jakiegoś czasu nie mogłam pozbyć się świądu pleców- po tej nowennie przeszło jak ręką odjął. 🙂
Po jakimś czasie znów odmówiłam nowennę za mamę. Niedługo potem mama wyjechała do sanatorium, gdzie miała specjalną dietę i kąpiele w solance. Wróciła wypoczęta i zdrowsza.
Od tego czasu obserwuję ją i nie mogę się nadziwić. Je produkty, których dawniej by nie tknęła, ma zdrowszą, gładką skórę, czuje się doskonale (przynajmniej pod tym względem).Ciekawe, czym mnie jeszcze zaskoczy! Oczom nie wierzę!
Modliłam się również o własne zdrowie (choć wolałam nie, ale tak mi się dała we znaki swędząca skóra na głowie i twarzy, że nie wytrzymałam). Kilka razy byłam u dermatologa, ale nikt nie był w stanie mi pomóc, albo przynajmniej powiedzieć co mi jest. Dzień po zakończeniu nowenny poszłam (ostatni raz- tak sobie postanowiłam) do innego lekarza. Od razu uświadomił mnie co mi dolega, przepisał leki. Pomogły.Dziś mogę zrezygnować ze sterydów i używać „trafionych” kosmetyków. Moja przypadłość jest pewnie dziedziczna, ale wszystko w rękach Boga i Jego Matki. Jej oddaję moje życie, choroby i zdrowie. Nie wiem co bym bez Niej zrobiła…
Bardzo dziękuję za odpowiedź 🙂 tez tak pomyślałam… ale chciałam być dokładna i zaczęłam od początku, jeszcze mocniej się zdeterminowałam i z większym sercem podchodzę do tego drugiego podejścia. Odmawiam nowennę w intencji mojego męża- obserwuje Pierwszą też odmówiłam za niego i również potwierdzam, nie moje ciało ale moja dusza została uzdrowiona ! 🙂 Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Droga Patrycjo. Nie przejmuj się. Módl się dalej. Maryja patrzy na serce a nie na formułki 🙂
Witam,
mam pilne pytanie: jestem w trakcie odmawiania nowenny dzień 17ty, zauważyłam że się pomyliłam a mianowicie zapomniałam odmawiać: O mój Jezu… tylko nie wiem od kiedy, pytanie co dalej? przerwać i zacząć od nowa, czy dalej odmawiać? proszę o szczerą i szybką poradę
Hej, jeśli to czytasz Emilio, leki syntetyczne to trucizna, jednak nie zachęcam cię do odstawienia przepisanych dermatologicznych środków. Zachęcam cię do zapoznania z metodą dr. Ashkara (dr. fizyki) opracował on metodę, która wyciąga alergeny, zanieczyszczenia chemiczne, metalowe, osady we krwi, oraz kancerogeny rakotwórcze, z organizmu. Działa to super bo w moim otoczeniu stosowała to moja mama i kilku znajomych. Tylko trzeba być cierpliwym i nie mieć zamkniętego umysłu bo jest to naturalna metoda, a wszystko co naturalne jest w dzisiejszych czasach zwalczane przez lekarzy. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za to świadectwo. Twoja wiara w Jezusa Cie uzdrawia. Szczęść Boże.
Chwala Panu i Maryi !!