SZCZĘŚĆ BOŻE . JEST TO MOJE DRUGIE ŚWIADECTWO POMOCY JAKIE OTRZYMAŁAM OD NAJŚWIĘTSZEJ PANIENKI. NOWENNĘ ODMAWIAM OD ROKU.ZAKOŃCZYŁAM WŁAŚNIE 7 NOWENNĘ, MODLIŁAM
SIĘ W RÓŻNYCH INTENCJACH I MATKA BOŻA NIGDY NIE ODMÓWIŁA MI POMOCY, ZAWSZE W SPOSÓB SOBIE WŁAŚCIWY I DLA MNIE NAJLEPSZY. JEDNĄ Z NOWENN POŚWIECIŁAM ZNALEZIENIU PRACY DLA MOJEGO SYNA, MA WYKSZTAŁCENIE HUMANISTYCZNE I NIESTETY O PRACĘ W TYM KIERUNKU BARDZO TRUDNO.PRACOWAŁ JAK WIĘKSZOŚĆ MŁODYCH LUDZI NA UMOWĘ O DZIEŁO BEZ ŻADNYCH SKŁADEK, CO NAM RODZICOM SPĘDZAŁO SEN Z POWIEK. POWIERZYŁAM TĘ TROSKĘ MATCE NAJŚWIĘTSZEJ, MODLIŁAM SIĘ TAKŻE W TEJ INTENCJI DO MATKI ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY ,WIELOKROTNIE PRZED NAJŚWIĘTSZYM SAKRAMENTEM.TA MYŚL ZNALEZIENIA PRACY PRZEZ SYNA NIE ODSTĘPOWAŁA MNIE, PRZECIEŻ PAN JEZUS POWIEDZIAŁ” PROŚCIE A OTRZYMACIE”. TAK WIĘC PROSIŁAM NA RÓŻNE SPOSOBY I WIERZYŁAM…
I PRZYSZEDŁ TEN SZCZĘŚLIWY DZIEŃ,ŻE PRACĘ OTRZYMAŁ, CO PRAWDA NIE W ZAWODZIE W KTÓRYM MA WYKSZTAŁCENIE, ALE TRAFIŁ NA WSPANIAŁYCH LUDZI, KTÓRZY CHĘTNIE POMOGLI MU W ZDOBYCIU WIEDZY W NOWYM KIERUNKU. CHWAŁA JEZUSOWI I MATCE NAJŚWIĘTSZEJ. CZĘSTO CZYTAM ŚWIADECTWA LUDZI, KTÓRZY PISZĄ ,ŻE PRZEZ NOWENNĘ PRACE ZNALEŻLI, DOŁĄCZAM MOJE ŚWIADECTWO ŻE TAK JEST NAPRAWDĘ. TRZEBA WIERZYĆ W SKUTECZNOŚĆ TEJ MODLITWY I NIE USTAWAĆ PROSIĆ. ODMAWIANIE RÓŻAŃCA TO WSPANIAŁA MODLITWA, GDY MA SIĘ PRZERWY MIĘDZY NOWENNAMI TO CZEGOŚ BRAKUJE I TAK SIĘGAM PO RÓŻANIEC I ODMAWIAM CHOĆ JEDNĄ CZEŚĆ.
MODLĘ SIĘ W RÓŻNYCH OKOLICZNOŚCIACH NP. JADĄC AUTOBUSEM, SPACERUJĄC ITP, OCZYWIŚCIE NIE ZAWSZE W SKUPIENIU , JAK BYĆ POWINNO/ ALE MYŚLĘ ŻE KAŻDA CHĘĆ ZMÓWIENIA MODLITWY JEST MIŁA BOGU, PRZECIEŻ JEST NASZYM OJCEM I WIELE NAM PRZEBACZA. CHCIAŁABYM BARDZO DORÓWNAĆ OSOBOM, KTÓRE ZATRACAJĄ SIĘ W MODLITWIE, MOŻE KIEDYŚ TAK SIĘ STANIE.POLECAM WSZYSTKIM NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ, NIE ZRAŻAJCIE SIĘ TRUDNOŚCIAMI, WYSTARCZY WIARA I CHĘĆ A RÓŻANIEC BĘDZIE DLA WAS NIEODŁĄCZNYM W ŻYCIU, BEZ NIEGO NIGDZIE SIĘ NIE RUSZAM, ZAWSZE MAM GO PRZY SOBIE.
Tez znam ten bol. Ale udalo sie! Po 6 latach otrzymalam w miare dobra prace. Robie, co lubie,moge sie rozwijac, zwlaszcza jezykowo, jestem szanowana, przydaloby sie troche wiecej zarabiac, ale moze z czasem… Ja sie tylko modlilam, bo nic mi innego nie zostalo. Nie mam wplywowych znajomych, do Kanady mnie nie wpuscili, jestem we wspanialym wieku, ale nie na POlskie warunki zatrudniania … Stal sie cud i mam w koncu normalna w miare prace.
Magdo rozumiem twój ból, sama szukałam pracy kilka lat opiekując się wciąż chorującym dzieckiem i znam ten ból nie posiadania „znajomości”, przytulam Cie mocno
Magdo…gdybyś pewnie miała wpływowych znajomych to Twoja Nowenna zostałaby szybciej wysłuchana…Przepraszam Cię za trochę żartobliwy ton ale obecnie to w 99,9% jedyny sposób na otrzymanie jakiejś w miarę porządnej pracy. Mam bezrobotnego brata i przyjaciółkę ( oboje po studiach wyższych i z doświadczeniem zawodowym) w trójkę modlimy się o pracę i od ponad 1,5 roku nic…Więc rozumiem Twoje rozgoryczenie.
Nie obrazicie się o to co napiszę ale zaczynam myśleć że ,,cuda” zdziałamy przez odmawianną nowennę to tylko zwykły życiowy przypadek. Ja kończę już 3 nowennę w intencji pracy…i w dniu dzisiejszym otzrymalamKilka telefon że nie przeszłam pozytywnie rozmowy na stanowisko o które tak bardzo się modliłam intak bardzo się przygotowywałam….( w pocieszeniu od rekrutera otzrymalamKilka słowa że byłam na drugim miejscu ale co mi z tego…). na serio jestem w beznadziejnej sytuacji nie mam z czego żyć, mam długi których nie mam z czego spłacać… I jak tu żyć….? Wysłałam milion Cv odbyłam milion rozmów…nie mam juz siły… Wykorzystuje… Czytaj więcej »
Chwała Panu naszemu i Maryi ,naszej Matce Bożej Różańcowej !!!