Witam,
odmówiłam 2 nowenny, każda z nich została wysłuchana.
Pierwszą odmawiałam prosząc o pomoc na studiach, gdyż wiele spraw mnie przerastało i już nie dawałam sobie sama rady. Oprócz wsparcia otrzymałam również inną łaskę. Mianowicie podczas pewnej spowiedzi trafiłam na księdza, który bardzo dobitnie dał mi do zrozumienia, że powinnam zmienić pewną konkretną rzecz w swoim życiu. Chociaż bardzo ciążyła mi na sumieniu, nigdy wcześniej nie potrafiłam jej zaprzestać, aż do tego momentu. Gdy tylko to zrobiłam od razu poczułam się lżejsza i spokojniejsza. Jakby jakiś ogromny kamień spadł mi z serca.
Drugą nowennę odmawiałam prosząc o pozytywne zaliczenie egzaminów na studiach, a przede wszystkim z dwóch przedmiotów, które towarzyszyły mi przez całe studia (z roku na rok wyższy poziom), a z którymi miałam zawsze największy problem, gdyż prawie zawsze musiałam je poprawiać w kolejnym terminie. Dzięki nowennie i te prośby zostały wysłuchane. Podczas egzaminów czułam pewien spokój w środku, jakby coś podpowiadało mi, że wszystko będzie dobrze. Tak też się stało. Zaliczyłam WSZYSTKIE egzaminy, przede mną jeszcze tylko obrona pracy magisterskiej, ale ufam, że i tym razem otrzymam wsparcie i pomoc od Boga i Matki Bożej.
Wszystkich ludzi dobrej woli prosze o modlitwe za Natalke. Studiuje pielegniarstwo ale czesto lapie depresje. Jest madra, b. dobrze opiniuja ja pacjenci i piel. na praktykach ale slabo wierzy w siebie kiedy idzie na egzaminy. Dzis trzeci raz podeszla do zalixzenia anatomii i bardzo sie boi ze nie zda tego egzaminu. W nerwach zapomina o wielu rzeczach. I boi sie ze mogla znow slabo napisac. Od tego egzaminu zalezy czy przejdzie na trzeci rok. Prosze pomozcie modlitwa bo zal mi patrzec na dziecko, ktore jest wrazliwe, dobre ale i b. smutne.
Ok. Wspieram modlitwa