Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Teresa.A
28.07.15 18:25

Jak fajnie sie czyta swiadectwa , komentarze jak jest spokój na forum . Oby już tak zostało

Barbara
27.07.15 14:13

Elżbieto, ja właśnie pierwszy raz dowiedziałam się o Nowennie w autobusie; dziewczyna co naprzeciwko mnie siedziała, właśnie przeglądała broszurkę. Przeczytałam tytuł: Nowenna Pompejańska. Tak mnie to zaciekawiło, że zaraz po przyjściu do domu zaczęłam czytać w internecie…. Więcej opiszę w świadectwie wkrótce.

Marta
27.07.15 08:57

Bóg zapłać za piękne świadectwo! Chwała Panu!

Anna
27.07.15 01:08

Droga Elzbieto, Nawet nie wiesz jak bardzo Twoje swiadectwo pomoglo mi w rozwiazaniu mojego dylematu. Otoz, wczoraj rozpoczelam nowa nowenne we wlasnej intencji. Dzisiaj w kosciele spotkalam znajomego, ktory jest w nisamowitej potrzebie zyciowej. Powiedzialam mu o nowennie, ale on jest w takim stanie ze nawet nie jest w stanie modlic sie. Pomyslalam sobie ze odmowie nowenne w jego intencj ale gdy skoncze swoja. Po chwili, pomyslalam, ze on jest w wiekszej potrzebie niz ja, wiec odmowie te nowenne w jego intencji. Ale jakis glos mi podpowiada: „no tak, a co z Twoja potrzeba, przeciez twoja potrzeba jest wazniejsza dla… Czytaj więcej »

E.
28.07.15 19:49
Odpowiada na wpis:  Anna

Anno ty się modlisz w intencji tego znajomego, a założę się, że całe Niebo modli się w Twojej 🙂

Anna
28.07.15 20:59
Odpowiada na wpis:  E.

Dziekuje!

Ela
30.07.15 20:37
Odpowiada na wpis:  Anna

Cieszę się, dziękuję <3

zadowolona
26.07.15 20:59

Jak dobrze Elżbieto, że napisałaś to świadectwo…Jest one mi bardzo bliskie…Ja też kiedyś byłam „niezadowolona” bo chciałam urządzić swoje życie po swojemu. Miałam żal do Boga, że mimo, że tak dużo się modlę to moje życie biegnie ścieżką daleką od moich wyobrażeń. Od kiedy z pełnym zaufaniem oddałam i codziennie oddaję swe życie Bogu i Matce Boskiej to jestem „zadowolona” a moje życie jest piękniejsze niż sobie wyobrażałam choć dalekie od tego czego oczekiwałam. „Weź Panie i przyjmij całą moją wolność, wszystkie wspomnienia, mój umysł, całą, moją wolę i wszystko, co posiadam. Ty dałeś mi to wszystko. Tobie, o Panie,… Czytaj więcej »

Ela
30.07.15 20:35
Odpowiada na wpis:  zadowolona

Amen 🙂

Magdalena
26.07.15 20:23

Dokladnie tak! Czasami mamy tak roszczeniowa postawe wzgledem Pana Boga,ze uwazamy,ze skoro juz sie modlimy,to laska powinna na nas splynac niejako automatycznie,tak jakby sie nam nalezala,jakby Bog mial obowiazek spelnic kazde nasze zyczenie.Kiedy przez poltora roku staralam sie zajsc w ciaze bylo mi bardzo ciezko,widok dzieci albo kobiet w ciazy wywolywal bol.Zaczelam modlic sie nowenna,ale dopiero kiedy blagajac o dar macierzynstwa dodawalam’jesli taka jest Twoja wola,Panie’, poczulam pokoj w sercu,poddalam sie mu w zupelnosci.Dzis jestem mama,i to podwojna:-) Pan wie co i kiedy jest dla nas naljpsze.Trzeba Mu tylko zaufac i pozwolic sie prowadzic .

Ela
30.07.15 20:34
Odpowiada na wpis:  Magdalena

Chwała Panu!

Monika
26.07.15 20:09

Dziękuję za świadectwo,to prawda Bo działa w swoim czasie i wie kiedy zadziałać.Dla Pana Boga jest tu i teraz, a czas potrzebny jest nam.Piękne!!! czas by się nawrócić by docenić cud i łaski każdego dnia.Wszystkiego dobrego i błogosławieństwa Bożego!

Olusia
26.07.15 17:34

Niezwykłe ;),jednak warto się modlić 😀

Krysia
26.07.15 16:36

Wspaniałe Świadectwo !!!

14
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x