Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Rita
07.07.15 18:42

Ale jak na ’ macanego” zaufać”? Nikt nie podpowie bo i jak.Bóg jest daleko i nie wiemy czego chce od nas.Napiszecie że przez jakieś osoby albo przez pismo święte albo coś na mszy wpadnie w ucho bardziej- a może to tylko nasza sugestia bo tego potrzebujemy.Bo jesteśmy w rozpaczy i szukamy pocieszenia niestety nie przychodzi i dalej to samo a nawet bardziej się komplikuje.

Zuzia
07.07.15 14:38

Agniwszko nie wiem czy wiesz ale 25 czerwaca to rocznica objawien Maryji w Medjugorje 🙂 Gratuluje Ci i obiecuje modlitwe za Twoje dzieciatko. Za jedno juz sie modle, Twoje bedzie drugie 🙂 Pozdrawiam! Justyno dzieci to blogoslawinstwo, wiec sie nie martw, tylko zawierz ten problem Mateczce, Ona Ci pomoze. Anno, ja mam ponad 30 lat i nie mam jeszcze dziecka. Ale nie mysle o invitro, bo to poza tym, ze wystepuje przeciwko 5 przykazaniu, to nie leczy nieplodnosci. Zaufaj Maryji calym sercem i nie przestawaj sie modlic. Bog ma plan dla Ciebie, tylko musisz chciec dac mu sie poprowadzic. Pozdrawiam… Czytaj więcej »

Justyna
08.07.15 09:50
Odpowiada na wpis:  Zuzia

Zuziu, bardzo mądre słowa…

Justyna
07.07.15 09:52

Kochani, może poruszę bardzo trudny temat ale mój problem w tym, że już nie chcę mieć dzieci (mam troje, w tym dwoje z antykoncepcji naturalnej, kalendarzyk i jedno dziecko z pragnienia bycia mamą, poza tym mam już 40 lat!). Niestety stosuję antykoncepcję i nie mogę dostąpić zaszczytu Komunii Świętej. Ubolewam nad tym strasznie. ostatnio porzuciłam antykoncepcję (owoc rekolekcji w Duchu Świętym) i zaszłam w ciążę! Mam trzyletnie dziecko. Rozmawiałam z lekarzem i nie jest w stanie mi pomóc. Czy moje marzenie o spowiedzi i komunii ma szansę się spełnić dopiero za 10 lat? (kiedy prawdopodobnie nie będę płodna?).

anna
07.07.15 13:05
Odpowiada na wpis:  Justyna

dziękuj Bogu za co masz, ja mam 27 lat już już nie płodna i nie ma dziecka a go pragnę z mężęm i co ja mam powiedziec ból rozpacz, nie przespane noce z nerwów, masa modlitw a wyniki coraz gorsze juz nawet in vitro nie pomożę chyba ze obcej kobiety komórka wiec jaki ja mam problem a nie ty…..

Justyna
08.07.15 09:49
Odpowiada na wpis:  anna

Aniu, bardzo dziękuję Bogu za moje dzieciaczki. Pomodlę się za Ciebie, za Twojego dzidziusia!. Te „nie przespane noce z nerwów” na pewno Ci nie pomogą a zaszkodzą. A adopcja? I głowa do góry! Bóg z Wami.

anna
08.07.15 12:07
Odpowiada na wpis:  Justyna

nie chce adopcji, najlepiej jest mówić ze kto nie może niech adoptuje, to nie jest takie proste, nie kazdy moze zając sie nie swoimi dziecmi, ja za duzo przypadków widziałam i słyszałam co to za dzieci były adoptowane i co teraz ci rodzice z nimi mają , awantury, wiezienia, narkotyki, ucieczki z domów, nie dziękuje , każdy chce miec swoje a najwiecej o adopcji mówią ci co już mają dzieci i nie wiedzą jaki to ból jest nie móc posiadać własnych dzieci – agnieszka nie chodzi mi teraz o ciebie nie obraź się.

anna
08.07.15 14:42
Odpowiada na wpis:  anna

tzn justyna przepraszam przejęzyczenie

barbara
06.07.15 23:18

Maryjo wyproś obfite łaski dla Agnieszki i jej Rodziny….Zdrowaś Maryjo łaski pełna Pan z Tobą…

Martyna
06.07.15 19:11

Masz racje z tymi tabletkami dziewczyno, to barbarzyństwo!
Poza tym gratuluję Ci i życzę dużo zdrowia i szczęścia i miłości 🙂

10
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x