Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Vita
09.06.15 08:45

Dziękuję Ci za świadectwo. Agnieszka, wiem, że Ci jest bardzo ciężko przy chorej babci, która nie jest taka jak kiedyś. Zniszczyła ją choroba, starość też swoje zrobiła. W dodatku Twoja mama, Wasza rodzina zaopiekowała się babcią… Miałam podobną sytuację w swojej rodzinie. Babcia też zostawiła swój dom.. Przyszła mieszkać do domu moich rodziców, do swojej drugiej córki. Co by się nie robiło, zawsze coś było nie tak i było mi bardzo szkoda mamy przede wszystkim, bo to ona się zajmowała babcią. W dodatku doszła choroba Alzheimera.. Starsza siostra mamy, mimo tego, że dom po rodzicach został przypisany na nią, nie… Czytaj więcej »

Asia
08.06.15 22:16

Agnieszko, wspaniałe jest Twoje świadectwo! Tak pięknie napisane zachęci z pewnością innych do odmawiania tej cudownej Nowenny. A o to przecież chodzi 🙂 Matka z Pompejów niech Cię ma w swojej opiece…

Magdalena
08.06.15 21:38

Dziękuje Ci za Twoje świadectwo. Napełniam się pozytywnym myśleniem kiedy czytam takie piękne, pełne nadziei świadectwa, które pomagają mi, aby nie poddawać się. Zauważyłam, że dużo ludzi opiera się na innych i tworzy to pewnego rodzaju niewidzialną więź między ludźmi, którzy dają nadzieję i wiarę innym, że warto się modlić, że warto wierzyć.
Życzę Ci, abyś znalazła piękną miłość, być może z tym chłopakiem, który został Ci postawiony na drodze. Życzę Ci również, aby Twoja sytuacja rodzinna, o której pisałaś ułożyła się pomyślnie.

Pozdrawiam Cię!

Paula
08.06.15 20:48

Piekne Swiadectwo ❤️

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x