Witajcie, odmówiłam dwie nowenny w intencji ratowania mojego małżeństwa. Ostatnią skończyłam odmawiać w marcu. Wczoraj otrzymałam pozew rozwodowy, bez żadnego uprzedzenia, data złożenia to był 2 marca. Jesteśmy po ślubie od 32 lat. Mamy troje studiujących dobrych, wrazliwych dzieci. Mąż wdał sie w romans 2 lata temu, nie wiem ile to trwało, czy nadal trwa. Odsunął się ode mnie, zaczął traktować gorzej niż psa, wychodził z domu przechodząc obok mnie bez słowa, wracał w nocy, na moje początkowe pytania odpowiadał ze to nie moja sprawa, ale brzydszymi słowami. W ciągu ostatnich 4 lat wybudowaliśmy dom, który nie jest jeszcze całkiem wykończony, wzięliśmy kredyt na 18 lat, mięliśmy plany. Załamałam się, siedzę i płaczę
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 19-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 16-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 11-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Co jest Jego wola?
Mt 19, 3 – 6
Wtedy przystąpili do Niego faryzeusze, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie«Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?» 4 2 On jakiegokolwiek powodu?» 4 On odpowiedział: «Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? 5 I rzekł Dlatego opuści człowiek ojca matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. 6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, niech 3 człowiek nie rozdziela» 3. człowiek nie rozdziela».
Pierwszy list sw Jana, rozdz 5, 14 – 15
acie życie wieczne Epilog: Wartoś 14 Ufność, którą w Nim pokładamy, polega na przekonaniu, że wysłuchuje On wszystkich naszych próśb zgodnych z Jego wolą 15 A jeśli wiemy, że wysłuchuje wszystkich naszych próśb, pewni jesteśmy również posiadania tego, o cośmy Go prosili.
List sw Jakuba, rozdz 1, wersery 2 – 9 2 Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. 3 Wiedzcie, ilekroć spadają na was różne doświadczenia Wiedzcie, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. 3 Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. 4 Wytrwałość zaś winna być dziełem wytrwałość Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków 5 Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma. 6 Niech… Czytaj więcej »
Bardzo trafne słowa cytujesz, idealnie mi pasują 🙂
Kasiu podziwiam Cię za te 7 nowenn, modlę się i ja, będę modlić się bez końca i i wierzyć
Joasiu dziękuję, dziekuję za kwadrans z Jezusem, Alu, Aguś dziękuję za Wasze wsparcie, naprawde lżej mi się zrobiło, Martynko mówię tak jak radzisz :), Barbaro Twoje słowa stawiają na nogi 🙂 Moniko rozumiem Cię doskonale, będę modlić się za Ciebie, Iza dziękuję za stronę, chłopakom dziękuję za przypowieści – dają do myślenia. Nawet nie macie pojęcia jaka jestem szczęśliwa jak czytam słowa od Was
Swiadectwo pani Malgorzaty:
https://m.youtube.com/watch?v=LZRg68C7b6g
List sw Jakuba, rozdz 1, wersety 2 – 9 2 Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia*. 3 Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. 4 Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym wykazując braków 5 Jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości, niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma*. 6 Niech nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma*. 6 Niech zaś prosi z wiarą, a nie wątpi o niczym! Kto bowiem żywi wątpliwości, podobny jest do fal morskiej wzbudzonej wiatrem… Czytaj więcej »
Drodzy!!! Czytam tylko módl się, módl i nie ustawaj…., a gdzie modlitwy dziękczynne. Wiem, że to trudne dziękować za sytuację która Cię spotkała, ale spróbuj. Dziękowac umiemy za dobro jakie nas spotyka, a jak zło, trudnosć?????…Poczytaj, polecam każdemu Moc uwielbienia. Carothersa. Otworzy oczy na wiele spraw…i bez oczekiwania, wyczekiwania na cud, stanie się jak chcemy, tylko szczerze podziękować Panu z wydarzenie jakie wprowadził w nasze życie. Z Bogiem
ypowieść o natrętnej wdowie (Łk 18,1-8) Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie wdowa, która przychodziła do niego z prośbą Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie iczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w… Czytaj więcej »
Dziękuję Wam wszystkim kochani za przepiękne słowa, teraz popłakałam się, ze tylu z Was odpowiedziało mi, czytałam każdy wpis ze ściśniętym wzruszeniem gardłem, Myślałam , że do mnie nikt nie napisze. Rozpoczęłam parę dni temu kolejną NP, poprosiłam Jezusa o zajęcie się moim problemem za Waszą radą. Odmawiam egzorcyzm małżeński, proszę tez jak mi słusznie zwróciliście uwagę o pomoc Maryi w mojej sytuacji, taka jaka Ona uważa za dobrą dla mnie. Czasem mam wątpliwości, czy mnie Jezus słyszy, że jestem za mała w milionie osób, które proszą i czy mówię do niego właściwie, żeby usłyszal.
Ewo slyszy, slyszy. A czy Ty slyszysz co mowi do Ciebie? Przeczytaj swiadectwo Martyny ponizej. A jak myslisz ze mowisz niewlasciwie to poszukaj sobie na internecie „Kwadrans z Jezusem” powiesz Mu to co On chce od Ciebie uslyszec.
Ewo, jakby nawet nie wiem ile milionów się modliło, to nie ma znaczenia. Znam to, typowo ludzkie myślenie 😉 że coś do Niego nie dotrze 😉 ale każdy jest tak samo ważny dla Boga.
Jeśli nie masz już siły na modlitwę, to odpocznij…..swój ból daj Matce Bożej i poproś ją, żeby ta sprawa została już tylko dla niej…a Ty żyj!!!! Ciesz się każdym dniem… pokaż sobie, że jesteś piękna!!! Zrób coś dla siebie!!!
Podobaja mi sie Twoje slowa :)ja bylam w podobnej sytuacji po paru latach modlitw o powrot meza postanowilam zlozyc sprawe do Sadu o stwierdzenie nieważności mojego malzenstwa zawartego w Kosciele dlugo by trzeba bylo pisac trwalo to wiele lat ale w koncu udalo sie.Moge powiedziec ze moje pieklo sie skonczylo.
Wj 13, 17 – 18;
Gdy faraon uwolnił lud, nie wiódł go Bóg drogą prowadzącą do ziemi filistyńskiej, chociaż była najkrótsza. Powiedział bowiem Bóg: „Żeby lud na widok czekających go walk nie żałował i nie wrócił do Egiptu” 18 Bóg więc prowadził lud okrężną drogą pustynną ku Morzu Czerwonemu, a Izraelici wyszli uzbrojeni z ziemi egipskiej.
jakie piękne pasujące słowa 🙂
Ja również tak uważam, no bo czy Pan Bóg chce was rozwieść? przecież to brzmi jak absurd. Może was rozwieść, ale tylko wtedy, jak któreś z was umrze. Najskuteczniejsza modlitwa: Jezu, Ty się tym zajmij! Amen! Tyle w temacie. Dziękuję.
Nie poddawaj się. Może jeszcze trzeba poczekać na zwrot w wydarzeniach. Na pewno Pan Bóg popiera Twoją prośbę. Pozdrawiam.
Przede wszystkim nie ustawaj w modlitwie, walcz do konca.
Obserwujac swiadectwa zamieszczone na tej stronie latwo zauwazyc ze czesto w przypadku rozbicia malzenstwa oprocz intencji ogolnej uzdrowienia malzenstwa potrzebne sa tez.szczegolowe, takie jak np:
– nawrocenie,
– przemiana wewnetrzna (uzdrow. Wewn.)
– – uwolnienie od wplywu zlego ducha,
– otwarcie sie na Ducha Sw I poddanie woli Bozej.
Na youtubie jest bardzo wymowne swiafectwo pani Malgorzaty o NP.
Sdz 6, 12
To módl się nadal, albo tylko czekaj. Modlitwa może być wysłuchana, ale właściwie jak? przecież Ty już napisałaś „wyrok” – niewysłuchana. Jakby to była taka kasetka gdzie nasze intencje wylatują jak po wrzuceniu paru groszy, to nie byłoby na świecie już ani jednej osoby niewierzącej. Każdy by leciał na łatwy łup. czy Bóg by chciał takich wyznawców? Nawet człowiek by nie chciał takich zwolenników. Coś tu nie gra, trzeba Boga i Matkę Bożą traktować jakimi są, żywymi Osobami, nie automatami.
właśnie trzeba modlić się nadal !!!!!!!!!!!…. po za tym być może popełniliście jakieś błedy w narzeczeństwie że teraz macie takie kryzysy?
Módl się nadal, ale zacznij się szanować . Przecież z mieszkania Cię nie wyrzuca . Jeśli masz pracę to wszystko dobrze, jeśli
nie zacznij szukać . Nie jesteś niewolnicą męża.Może przez to doświadczenie Pan BÓg pokazuje ci inna drogę.
Kochana, nie załamuj się tylko módl.Ja też otrzymałam pozew, pierwsza rozprawa w sierpniu, ale modlę się cały czas.My mamy troje jeszcze małych dzieci i po ludzku nie zostało mi nic innego.Co ciekawe mieszkamy wszyscy razem w jednym domku.Codziennie budzę się i kładę spać z mężem, który śpi w drugim pokoju.Sytuacja jest trudna, ale dzięki modlitwie daję radę.Przede wszystkim otrzymuje spokój i radość choć nachodzą mnie chwile zwątpienia.Moje opanowanie wpływa pozytywnie na mojego męża i nawet każde jest w stanie sprzatnac po drugim, co w przypadku małżonka jest dużym sukcesem.Ja modlę się Np, nabożeństwem do św Józefa, krucjata w intencji ratowania… Czytaj więcej »
Ewo, nie poddawaj sie, modl sie nadal, a zobaczysz cuda w swoim zyciu. Ja koncze 4NP tez w intencji swojego malzenstwa i tez narazie nic wielkiego sie nie dzieje, ale trwam w modlitwie, czekam cierpliwie, czasem jest ciezko, chwile zwatpienia, ale Maryja obiecala wysluchac wszystkie prosby, wiec czekam cierpliwie z pokora. Trwaj w modlitwie, ona daje ukojenie. Zobaczysz wszystko sie ulozy, jesli nie po twojej mysli, to na pewno tak jak bedzie dla Ciebie najlepiej.
Kasia ma racje. Niewolno sie poddawać w modlitwie. Czasami tez Bóg ma inne plany dla nas. Choć ciezko zrozumieć niektóre. Moje prosby tez są niewysłuchane lub pomniejszane ale trwam.
No to nie siedź i nie płacz tylko MÓDL SIĘ!!!!! Kiedyś ktoś tu zamieścił świadectwo, że im więcej się modlił tym było gorzej ale on się nie poddał i uratował małżeństwo, a pozew też już był złożony. Teraz są nadal szczęśliwym małżeństwem. To jak – nadal siedzisz i płaczesz czy się modlisz? Ja odmówiłam już siedem nowenn i się nie załamuje. Nie dam satysfakcji złemu. Modlę się bo bardzo chcę otrzymać to o co proszę.
Rozumiem. Mnie mąż zostawił po 20 latach małżeństwa . Może pomoże Ci zajrzenie na stronę SYCHAR http://sychar.org/ od 5 lat żyję sama . Moje dzieci są dorosłe ,zaakceptowały nową partnerkę ojca. Ja nie jestem w stanie . Teraz czuję się trochę lepiej po odejściu męża weszłam na Drogę Neokatechumenalną to dało mi siłę ,żeby żyć. Może Wasze małżeństwo jest do uratowania ale nie za sprawą „magii” nowenny. Nowenna przemienia ,może Tobie ta przemiana jest potrzebna , na pewno mężowi. Trwaj na modlitwie ,w każdej formie nawet kiedy a może właśnie kiedy wydaje Ci się to beznadziejne. Trzymaj się Boga !Pozdrawiam.