jestem w trakcie odmawiania trzeciej Nowenny Pompejańskiej.przekazanie tego co chce powiedziec jest dla mnie trudne , nie wiem jak obrac to w slowa. to co chce tu napisac nie bedzie do konca dotyczyc swiadectwa wysluchania nowenn, lecz łask, ktore otrzymalam podczas nowenny jak i przez cale zycie dzieki wierze. moze przez to co napisze przekonam innych do zawierzenia swojego zycia Bogu i Maryi. z wiara w zyciu z pewnoscia jest latwiej.

kilka lat temu gdy zdawalam mature po prostu zawierzylam ta sprawe Maryi. prosilam Ja i innych swietych w tym sw. Rite, Jana Pawla II o pomoc. balam sie ze pytania mi nie podpasuja i jej nie zdam, z matematyki nie bylam najlepsza. na maturze oczywiscie ogromny stres i powiem wam ze stal sie cud. zdalam mature na wysokim poziomie. Duch Sw. prowadzil moja reke, niektore zadania sama nie wiem jak rozwiazalam.

kolejna sprawa: moje prawo jazdy. gdy zapisalam sie na kurs duzo sie modlilam. blagalam Maryje aby pomogla mi byc dobrym kierowca, zdac za pierwszym razem i aby pomogla mi przezwyciezyc stres na egzaminie. ukochana Matka postawila na mojej drodze takich ludzi dzieki ktorym zdalam za pierwszym razem. tteraz mija kilka lat od tego czasu i dzieki Bogu nie zrobilam ani sobie krzywdy ani nikomu innemu.

kiedys duzo modlilam sie do Jana Pawla II za mojego ojca. prosilam Go o pomoc w uzaleznieniu jakim sa papierosy. jakis czas po tym moj ojciec przestal palic. dziekuje Ci Ojcze Sw.

od bardzo dlugiego czasu mialam problem z nieczystoscia. to wszystko wykanczalo mnie psychicznie bardzoo tego zalowalam po kazdym moim upadku, ale nie umialam sobie z tym poradzic. postanowilam odmowic w tej intencji nowenne pompejanska. niestety probemy codziennie nawarstwialy sie i zawsze przychodzila na mysl jakas wazniejsza intencja wiec odkladalam ten problem na pozniej. poza tym czytalam duzo swiadectw i zdarzaly sie osoby z podobnym problemem. opisywaly o roznych dreczeniach szatana podczas nowenny w intencji swojej nieczystosci. przez to po ludzku balam sie odmawiania nowenny w tej intencji sprawie ale wiedzialam ze musze to zrobic aby pozbyc sie tego okropnego grzechu. podczas swojej drugiej nowenny w innej sprawie oczywiscie wysluchanej, Maryja oczyscila mnie z grzechu nieczystosci! byla to ogromna i niespodziewana laska jakiej doznalam z Jej strony. mija juz 3 miesiac odkad moja dusza jest czysta, staram sie jak najczesciej przystepowac do spowiedzi. codziennie odmawiam modlitwe do Sw. Michala Archaniola i powierzylam Mu swoja czystosc. Modle sie do sw. Jozela o dobrego meza i wiem ze takiego kiedys spotkam, bo oddalam swoje zycie Bogu i Maryi.

polecam wszytskim nowenne pompejanska. ta cudowna modlitwa wycisza i sprawia ze stajemy sie innymi ludzmi, otrzymujemy od naszej Matki wiele lask. nie ma takiej mozliwosci zebysmy nie zostali wysluchani jesli modlimy sie poboznie, z miloscia, wiara i zaufaniem. oddajcie Jej wszystkie swoje problemy a zaczna sie dziac cuda w waszym zyciu. ja juz takich cudow doznalam i wiem ze to zasluga nieba. z wiara i Bogiem wszytsko jest latwiejsze. teraz nie wyobrazam sobie dnia bez nowenny. mam tyle intencji ze na pewno nie przestane sie modlic na rozancu. to bardzo piekna modlitwa.