O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się z internetu. Byłam zdesperowana, miałam problemy z pracą a także problemy w moim małżeństwie. Brakowało mi spokoju w sobie i odczuwałam lęk i zniechęcenie. Postanowiłam odmówić nowennę. Na początku pojawiały się liczne przeszkody, natłok różnych myśli, senność ale starałam się wytrwać. Odmówiłam dwie nowenny w intencji odnalezienia w sobie spokoju i uzdrowienia, gdyż lekarz stwierdził u mnie depresję. Teraz jestem w trakcie terapii i poraz pierwszy od dłuższego czasu odczuwam spokój, jeszcze nie jest idealnie ale z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Zmieniłam pracę, w której dobrze mi się pracuje, a moje życie małżeńskie już nie jest takie burzliwe, również zapanował większy spokój. Cały czas czuję, że Matka Boża mi pomaga. Dzisiaj zaczęłam odmawiać trzecią nowennę w intencji mojej rodziny. Jestem wdzięczna Matce Bożej za wszystkie łaski. Zachęcam wszystkich do odmawiania nowenny.