
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 23-05-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-06-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 15-07-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Beata: Dzięki nowennie pompejańskiej jesteśmy razem
Nowennę Pompejańska odnawiam poraz kolejny w moim życiu. Zawsze wysłuchana, choć nie ...
Dominika: Nie wiem co mam robić
Od 2,5 roku z mężem staramy się o pierwsze dziecko. Oboje jesteśmy ...
Zofia: Warto czekać i być cierpliwym
Nowenne Pompejanska odmawiałam prosząc o dar trzezwosci dla mojego syna. Kończąc jedną, ...
J.: Powrót dziecka do wiary
Jestem w trakcie odmawiania 5 Nowenny Pompejańskiej. Rozpoczęłam modlitwę w sierpniu ubiegłego ...
Ulka: Rok łask
Dziś zakończyłam kolejną nowennę pompejańską i obiecałam sobie, że tym razem napiszę ...
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin macierzyństwo Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Droga Agnieszko jesteś rozgoryczona, ja Cię rozumiem j.Mnie w życiu spotyka mnóstwo cierpienia. Moja mama w dzieciństwie miała okropny wypadek , całe zycie w pewnej czesci była pozbawiona normalności bo miała chore nogi. Nie mogła biegać , skakac , tańczyć, iść na plażę i korzystać z życia jak inni. Urodziła się zdrowa ale ten cholerny wypadek. Potem był zawał. Następnie mój brat urodził sie w 8 miesiacy martwy . Ojciec w zyciu był bo był, nie szanował mamy, nie wspierał , nie pomagał. Dbał o innych a nie o wlasną rodzinę i co najlepsze wiecznie się obrażał i nie rozmawiają… Czytaj więcej »
Lidio uwazam ze pisanie „jedni chca to inni tamto,prawdziwy koncert zyczen” to juz podchodzi pod lekka arogancje. Wiemy o intencjach ludzi z ich swiadectw ale nie zawsze wiemy co ich sklonilo wlasnie do wybrania tej a nie innej intencji. Ludzie sie modla bo sa w potrzebie laski i o to prosza MBP. Czy zostaniemy wysluchani nie od nas zalezy. Ale od nas to w jakiej intencji sie modlimy.
Droga Agnieszko ja kiedyś napisałam tu w komentarzu o moich NP. Modląc się o własne dzieci zostałam wysłuchana.Mój tata w zeszłym roku (kwiecień ) trafił na OJOM płuca,krążenie nie pracowały 54 dni respirator.Ponad 1,5 miesiąca śpiączka farmakologiczna. Wdarła się sepsa.Dzięki tej nowennie mój kochany tata wyszedł 2 lipca ze szpitala.Dzisiaj nie ma śladu po chorobie.Modlitwa wysłuchana.Ja od wielu lat proszę MB o moją intencję i cisza.Ale ja powiedziałam sobie , że nie poddam się . Dzisiaj odmówiłam NP za kościół ,księży osoby konsekrowane i 2NP w mojej sprawie.Agnieszko 10 marca zacznij również nowennę do św.Józefa .19 marca jest jego święto.Głowa… Czytaj więcej »
dlaczego Bóg nie wysłuchuje próśb i pozwala na tyle cierpienia dlaczego obdarza łaskami tych,którzy w niego nie wierzą?
„dlaczego obdarza łaskami tych,którzy w niego nie wierzą?”
To że komuś się w miarę układa, to jeszcze nie znaczy, że to są łaski od Boga. U nas w firmie znalazłbym sporo osób, którym się „powodzi”, ale za nic bym się z nimi nie zmienił miejscami.
„dlaczego Bóg nie wysłuchuje próśb i pozwala na tyle cierpienia”
Ile znasz osób, którym się powodzi i mają bliską relację z Bogiem (pomijamy tu niedzielnych katolików)? Ja niewiele, albo nawet żadnej. Dopiero jak jest źle i już nic nie pomaga, zaczynamy szukać Boga.
Ta nowenna jest jednym wielkim kłamstwem.Chwalą się tylko Ci którzy zostaja wysłuchani i obdarzeni łaskami.To nie prawda,że wszystkie modlitwy zostają wysłuchane co mają powiedzieć ludzie którzy cierpią???Czesto jest tak,że nie wierzącym lepiej się w zyciu powodzi.Myślę,że Bóg sobie wybiera kogo ma pokochać
„Myślę,że Bóg sobie wybiera kogo ma pokochać” – masz rację, nikogo tak nie kochał jak Jezusa a wszególności jak konał na krzyżu i takich też ludzi najbardziej kocha cierpiących – bo są podobni do Jego Syna jak nikt inny.
zdecyduj się jesteś wierząca czy nie? bo ja też mam ciagle problem. Jak narzekasz na Boga to wierzysz. Skoro jest Bóg to jak nowenna może być jednym wielkim kłamstwem? Zgadzam się co do pewnych świadectw, są dziwne, naciągane. Ludzie sami mają do czegoś predyspozycje a inni nie, wtedy mówią, że im się spełniło.
Zgadzam się Tobą Bea
Taki jest sens odmawiania tej Nowenny – modlimy się w jednej konkretnej intencji. Dla niektórych to ostatnia deska ratunku…nie ma w tym nic złego, że prosimy Matkę o pomoc w trudnych dla nas sprawach. Czasami są ludzie, którzy nie mają obok siebie nikogo kto by ich chociażby pocieszył… zwracają się do Matki jak do kogoś bliskiego – kogoś kto wysłucha, doradzi, ukoi…nie zawsze dostajemy to o co prosimy ale otrzymujemy łaski o które nie prosilismy a które okazują się bardziej potrzebne niż to o co prosilismy…
jestes Lidjo bardzo madra kobieta.ja rowniez jak czytam swiadectwa innych tez czasem odnosze takie wrazenie jak ty.no ale jest jak jest.czasem jest tak ze ten nasz”pomysł” nie jest tak do konca nasz .tylko jest to wew.swiatło od ducha sw.. Duch sw.to Madrosc,Wytrwałosc.Mestwo,Odwaga… Dziekuje ci za to swiadectwo.UTwierdziło mnie jeszcze bardziej w mojej wierze w opieke naszej Maryji.pozdrawiam.